3 
- Janne na przełomie września i października złapał jakąś infekcję. Po dwóch dawkach antybiotyków nie wrócił do pełni sił - zdradził utytułowany szkoleniowiec.
Niestety kłopoty odbiły się na formie świetnego przed laty skoczka, a co gorsza nadal trapią reprezentanta Finlandii. - Niestety cały czas nie czuje się w pełni sił. Nie możemy zrealizować niektórych ćwiczeń, ponieważ Janne sam mówi, że nie jest do nich gotowy - stwierdził Lepistoe, którego kolejne słowa nie nastrajają optymistycznie: - Kiedy widzę i słyszę mojego podopiecznego, to wiem że coś poważnego się z nim dzieje - zakończył.
Na razie Fin rozpoczął badania medyczne w Lahti. W związku z tym rekordzisty pod względem pucharowych podium (108) zabraknie w najbliższych konkursach w Lillehammer. W jego miejsce Jani Klinga zabiera do Norwegii Jarkko Maeaettae. Skład Finów uzupełnią: Ville Larinto, Harri Olli i Lauri Asikainen. Na razie punkty w tym sezonie, za 27. miejsce w Klingenthal, zdobył jedynie ostatni z wymienionych skoczków.
Zobacz także: Kamil Stoch: moja kariera nie zawsze była usłana różami
na Instagramie 
na Facebooku 
