Wielki powrót Gangnesa. "Szalone uczucie"

 / PAP/EPA
/ PAP/EPA

Dla Kennetha Gangnesa wizyta w Lillehammer jest bardzo udana. 26-letni Norweg zajął drugie miejsce w sobotnich zawodach Pucharu Świata. - To jest totalnie szalone uczucie - powiedział uradowany.

Warunki atmosferyczne w Lillehammer były w sobotę dalekie od ideału. Silny wiatr spowodował, że organizatorzy zrezygnowali z kwalifikacji, a do konkursu dopuszczono aż 73 zawodników. Ostatecznie przeprowadzono tylko jedną serię. Zawody wygrał Severin Freund, który pokonał Gangnesa o 0,1 pkt. Trzecie miejsce zajął Andreas Stjernen.

Norweskie media uznały znakomity wynik Gangnesa za sensację. 26-letni skoczek ostatnio zmagał się z kontuzjami i nie mógł sobie pozwolić na odpowiednie przygotowania.

- To jest totalnie szalone uczucie - powiedział szczęśliwy dziennikowi "Verdens Gand". - Drugie miejsce jest jak zwycięstwo. Lekkim niedosytem jest to, że do wygranej zabrakło 0,1 pkt.

Sukces Gangnesa jest tym większy, że reprezentant Norwegii przeszedł dwie operacje kontuzjowanego kolana. Urazy, których doznał, prowadzą zwykle do końca kariery. - Gangnes jest z pewnością jednym z niewielu, który zdołał wrócić i pewnie jedynym, który wrócił po dwóch operacjach. To jest niesamowite, jest sensacją medyczną - powiedział "VG" trener Alexander Stoeckl.

- To bardzo satysfakcjonujące, że Kenneth wrócił po kontuzjach - dodał w rozmowie z "Aftenposten" dyrektor sportowy norweskiej kadry Clas Brede Braathen.

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs indywidualny w Lillehammer. Początek konkursu zaplanowano na 14:45, wcześniej zostaną rozegrane kwalifikacje.

Zaskakujące słowa Łukasza Kruczka o Piotrze Żyle

Komentarze (0)