- To nie jest jeszcze dobry czas, by prognozować jakie zajmę w tym turnieju miejsce - stwierdził główny zainteresowany.
Norweg skupia się aktualnie na rywalizacji w Engelbergu. W ubiegłym sezonie właśnie na Gross-Titlis-Schanze (HS137) mistrz świata juniorów z 2015 roku zadebiutował w Pucharze Świata. - Uplasowałem się wówczas na niezłym 12. miejscu. Czekam już z niecierpliwością na kolejny start w Szwajcarii i wierzę, że tym razem spiszę się jeszcze lepiej - podkreślił podopieczny Alexandra Stoeckla.
Sam szkoleniowiec w pozytywnych słowach wypowiada się o formie i pracy nad własną dyspozycją Johanna Andre Forfanga. - Współpraca z zawodnikiem, który tak znakomicie utrzymuje swoją formę nie jest trudna. Kiedy złapał już powtarzalność, rywalom nie będzie łatwo go pokonać - zaznaczył trener, który odbudował potęgę norweskich skoków.
W Engelbergu młody zawodnik będzie miał szanse stanąć po raz kolejny na pucharowym podium w tym sezonie. Wcześniej główny zainteresowany zajął trzeciej miejsce podczas zawodów w Lillehammer i Niżnym Tagile. - Ciężko uwierzyć w to, że zająłem tak wysokie pozycje. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia. W związku z tym chcę skakać jeszcze lepiej - bojowo zakończył rozmówca.
Warto podkreślić, iż od niedzieli Forfang dzierży miano rekordzisty rosyjskiego obiektu. W drugiej serii zawodnik poszybował aż na 140 metr i o 1.5 metra poprawił rekord skoczni ustanowiony tego samego dnia w kwalifikacjach przez Petera Prevca.
W Turnieju Czterech Skoczni tytułu będzie bronił Stefan Kraft. Ostatnim zawodnikiem spoza Austrii, który wygrał ten turniej był Janne Ahonen w sezonie 2007/2008.
Program zawodów w Engelbergu:
18.12.2015, piątek
12:00 - oficjalny trening
14:00 - kwalifikacje
19.12.2015, sobota
12:45 - seria próbna
14:15 - pierwsza seria konkursowa
20.12.2015, niedziela
12:15 - kwalifikacje
14:15 - pierwsza seria konkursowa
[b]Zobacz także: Piotr Żyła zdradza, jak szalał z Adamem Małyszem na weselach
[/b]