TCS w Ga-Pa: Wielki triumf Petera Prevca, przeciętny występ Polaków

PAP/EPA / EPA/DANIEL KARMANN
PAP/EPA / EPA/DANIEL KARMANN

Po kapitalnym skoku w drugiej serii (136 metrów) Słoweniec z przewagą 12.6 punktu nad Kennethem Gangnesem wygrał drugi konkurs 64. TCS. Severin Freund zajął "dopiero" 3. miejsce ze stratą aż 15.9 punktu do Prevca. Punkty zdobyło dwóch Polaków.

19. miejsce zajął Kamil Stoch, a pięć oczek niżej uplasował się Stefan Hula. Na półmetku zmagań obaj Biało-Czerwoni zajmowali wyższe pozycje (odpowiednio 17. i 20.), ale w finale skoczyli słabiej i ostatecznie spadli o kilka miejsc w dół tabeli. Punktów nie zdobyli Dawid Kubacki i Maciej Kot. Zdecydowanie bliżej realizacji tego celu był Kubacki, który uplasował się tuż za czołową trzydziestką.

Polacy mogli jednak tylko obserwować, jak o zwycięstwo w zawodach rywalizuje trójka skoczków. Po premierowej kolejce prowadził Peter Prevc z przewagą 1.4 punktu nad Severinem Freundem. W walce o zwycięstwo liczył się jeszcze Kenneth Gangnes. Na półmetku Norweg przegrywał ze Słoweńcem o 3.4 punktu.

W decydującej rozgrywce jako pierwszy zaatakował podopieczny Alexandra Stoeckla. Gangnes, mimo wiatru w plecy, pofrunął aż na 134 metr. Presji nie wytrzymał skaczący za nim Freund. Lider 64. Turnieju Czterech Skoczni przed noworocznym konkursem uzyskał 132.5 metra i po swojej próbie zajmował drugie miejsce. Norwega i Niemca pogodził Prevc. Słoweniec skakał przy silnym wietrze z góry skoczni, a mimo to uzyskał najdłuższą odległość dnia, aż 136 metrów.

W klasyfikacji końcowej zawodów podopieczny Gorana Janusa uzyskał aż 15.9 punktów przewagi nad Freundem. W związku z tym lider Pucharu Świata objął także prowadzenie w całym Turnieju o 8.6 punktu nad Niemcem.

Konkurs był rozgrywany w dobrych warunkach. W pierwszej i drugiej serii uśredniony pomiar wiatru nie przekroczył 1 m/s. Co prawda podmuchy zmieniały swój kierunek, ale najlepsi zawodnicy w stawce nawet z mocniejszym wiatrem w plecy skoczyli daleko. Premierowa kolejkę przeprowadzono z belek o numerze 15 i 14. Z kolei w finale wszyscy skoczkowie oddali swoje próby z czternastej platformy.

Po pierwszej próbie za nieprzepisowy kombinezon został zdyskwalifikowany Jurij Tepes.

Zawodnicy nie mają czasu na odpoczynek, bowiem już w sobotę zaplanowano treningi i kwalifikacje przed zawodami na Bergisel (H130) w Innsbrucku. Start eliminacji wyznaczono na godzinę 14:00.

Wyniki konkursu w Garmisch-Partenkirchen:

MiejsceZawodnikKrajOdłegłościŁączna nota
1. Peter Prevc Słowenia 133.5/136 272.7
2. Kenneth Gangnes Norwegia 132/134 260.1
3. Severin Freund Niemcy 133.5/132.5 256.8
4. Johann Andre Forfang Norwegia 128/133.5 250.8
5. Michael Hayboeck Austria 131/132 247.3
6. Richard Freitag Niemcy 130/127.5 243.6
7. Anders Fannemel Norwegia 132.5/126 241.5
8. Roman Koudelka Czechy 129/128 241
9. Stefan Kraft Austria 128.5/127.5 238.6
10. Daiki Ito Japonia 130/125 234
19. Kamil Stoch Polska 125/122.5 219.5
24. Stefan Hula Polska 125/122 213.5
31. Dawid Kubacki Polska 122 103.9
36. Maciej Kot Polska 118.5 97.4

Pełne wyniki konkursu dostępne są tutaj.

Komentarze (14)
avatar
Bruce Wayne
2.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To był fatalny występ naszych skoczków, czas na zmiany! 
avatar
Eleonor_
2.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje Peter!No 1 tego sezonu...hm? 
avatar
prodrive11
1.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kruczek mówił, że nie potrzebują żadnej pomocy bo przecież w sylwestrowa noc pędził bo superodlotowe kombinezony. Na co się zdały każdy dziś widział. Jego buta jest wręcz arogancka i nie wiem c Czytaj całość
avatar
Jerzy Jozef Stacharski
1.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kadra jest nieprzygotowana do sezonu startowego, kto nam to wyjaśni Tajner? 
Sawyer Jack
1.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ach może nie tak duża ale szkoda tego pierwszego konkursu bo gdyby nie wiatrowe szczęście innych miałby 2 zwycięstwa. Dzisiejszym ładnie wyszedł na prowadzenie i jeżeli przypadek nie będzie mac Czytaj całość