TCS w Innsbrucku: Stoch przełamie się na Bergisel?

Newspix / Tomasz Markowski/Newspix.pl
Newspix / Tomasz Markowski/Newspix.pl

Rywalizacja w 64. Turnieju Czterech Skoczni minęła półmetek. Skoczkowie i trenerzy przenieśli się już do Innsbrucka, gdzie w sobotę o 14:00 zostaną rozegrane kwalifikacje do trzeciego konkursu. W eliminacjach wystartuje pięciu Biało-Czerwonych.

W porównaniu do rywalizacji na Olympiaschanze (HS140), w reprezentacji Polski doszło do jednej zmiany. Klemensa Murańkę, który w Garmisch-Partenkirchen odpadł już w kwalifikacjach zastąpił Andrzej Stękała. Wcześniej, już po konkursie w Oberstdorfie, z dalszej rywalizacji wycofany został Piotr Żyła, a jego miejsce zajął Dawid Kubacki. Na Bergisel (H130) oprócz Stękały i Kubackiego nasz kraj będą reprezentować Kamil Stoch, Stefan Hula i Maciej Kot.

W sobotę Stękała zadebiutuje w Turnieju Czterech Skoczni. Przed świętami Bożego Narodzenia Polak po raz pierwszy w karierze rywalizował w Pucharze Świata. W swoim debiucie zakopiańczyk zajął 27. miejsce w Engelbergu. Tydzień później na tej samej skoczni główny zainteresowany stanął na trzecim stopniu podium w drugich zawodach w ramach Pucharu Kontynentalnego.

Po drugim konkursie 64. TCS małe światełko w tunelu zapaliło się nad formą Stocha. W samych zawodach dwukrotny mistrz olimpijski skakał przeciętnie (125 i 122.5 metra), ale już w treningu oddał próbę na czołową dziesiątkę (130 metrów). Czy ten mały optymizm zostanie podwyższony po sobotnich treningach i kwalifikacjach w Innsbrucku? Odpowiedź poznamy późnym popołudniem.

Na liście startowej eliminacji widnieją nazwiska 67 skoczków. Jako lider TCS skakać będzie Peter Prevc. W piątek po świetnym widowisku Słoweniec wygrał noworoczny konkurs, a dotychczasowy lider Severin Freund zajął "dopiero" 3. miejsce ze stratą aż 15.9 punktu. W łącznej klasyfikacji Słoweniec wyprzedza Niemca o 8.6 punktu. 3. pozycję w Turnieju zajmuje Michael Hayboeck, a tuż za nim jest Kenneth Gangnes (2. miejsce w Ga-Pa). Austriak i Norweg tracą do Prevca odpowiednio 21.1 i 22.9 punktu. Z Polaków najwyżej, na 20. miejscu, plasuje się Kamil Stoch.

W rozegraniu sobotnich treningów i kwalifikacji nie powinien przeszkodzić wiatr. Jego uśrednione podmuchy nie powinny przekroczyć 3 m/s. Meteorolodzy w porze rozegrania zawodów przewidują delikatne opady deszczu.

Rekordzistą Bergisel jest Stefan Kraft. 3 stycznia 2015 roku Austriak uzyskał aż 137 metrów. W klasyfikacji łącznej 64. TCS Kraft, który jest obrońcą trofeum, zajmuje 7. pozycję.

Lista startowa treningów i eliminacji dostępna jest tutaj.

Plan sobotnich zmagań w Innsbrucku:

11:30 - treningi (II serie)
14:00 - kwalifikacje

Komentarze (2)
avatar
Asfodel
2.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żenujące są już te nagłówki. Od ponad miesiąca czytam: "Czy Stoch odzyska w formę w...?" "Czy Stoch odbuduje się w...?" Czy Stoch zakończy rok dobrym wynikiem...?" Itd Itp. Ludzie przyjmijcie w Czytaj całość
avatar
piotruspan661
2.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby Stoch za każdym razem, kiedy namawiają go do tego dziennikarze, przełamywał się, byłby dokładnie połamany.