Kraft w trzeciej serii poszybował na 226,5 m. Wystarczyło to do zapewnienia sobie trzeciej pozycji z bezpieczną przewagą nad Norwegiem Johannem Forfangiem.
Czwarta seria została odwołana z powodu zbyt silnego wiatru i Austriak mógł się cieszyć z medalu mistrzostw świata.
- To była przyjemność tu skakać. Na początku sezonu czasami lepiej skakałem w serii próbnej, teraz najważniejsze było pokazanie najlepszej dyspozycji w zawodach przed publicznością. To był klucz do zdobycia brązowego medalu - powiedział Stefan Kraft.
Mistrzem świata został Słoweniec Peter Prevc, drugie miejsca zajął Norweg Kenneth Gangnes. W niedzielę na skoczni w Kulm zostanie rozegrany konkurs drużynowy (początek o godz. 14:15).