Austriacy znów mają powody do radości. Po drugim miejscu, zajętym w sobotniej drużynówce, o kolejny świetny wynik postarali się dobrze znani koledzy z pokoju, Stefan Kraft i Michael Hayboeck. Podczas konferencji prasowej obaj nie kryli radości, że przy tak wspaniałej atmosferze i dopingu polskich kibiców mogli stanąć na podium.
- Przede wszystkim te zawody były jednymi z najlepszych dla nas, Austriaków, w całym sezonie, więc jesteśmy bardzo szczęśliwi. Ja szczególnie, bo udało mi się zająć drugie miejsce tuż za moim kolegą Stefanem. Poza tym jeden z moich dzisiejszych skoków był jednym z najlepszych w sezonie. Jak zawsze w Zakopanem był to bardzo fajny konkurs - przyznał Hayboeck.
Podobnego zdania był dzisiejszy triumfator, Stefan Kraft. - Ten konkurs w Zakopanem był niesamowity. Oddawałem bardzo dobre skoki, z których jestem naprawdę zadowolony, ale muszę przyznać, że nie było łatwo dziś wygrać. To pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, a bycie na najwyższym stopniu podium to piękne uczucie.
W niedzielę skocznię odwiedził prezydent Polski, Andrzej Duda. Michael Hayboeck przyznał, że to wielka duma, móc skakać na oczach głowy państwa. - Kiedy się rozgrzewałem przed konkursem zauważyłem duży tłum dziennikarzy przed biurem prasowym i wiedziałem, że na pewno przyjechał ktoś ważny, ale nie wiedziałem kto. To dla nas wielki honor, że prezydent Polski ogląda skoki narciarskie, i że mogliśmy skakać przed tak ważną osobą.
Barbara Toczek z Zakopanego