PŚ w Trondheim: Noriaki Kasai znów przejdzie do historii?

PAP/EPA / Na zdjęciu: Noriaki Kasai - najstarszy zwycięzca konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich
PAP/EPA / Na zdjęciu: Noriaki Kasai - najstarszy zwycięzca konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich

We wtorek na obiekcie Granasen Japończyk latał bardzo daleko i dlatego w środę ma realną szansę po raz kolejny poprawić swój własny rekord najstarszego zawodnika, który stanął na podium zawodów PŚ. W konkursie może także paść nowy rekord skoczni.

W bieżącym sezonie Noriaki Kasai dwukrotnie stanął na podium. Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni zajął trzecie miejsce w pierwszych zawodach w Engelbergu, a miesiąc później powtórzył ten sam rezultat na własnym terenie w Sapporo. Po obu tych sukcesach Japończyk przechodził do historii jako najstarszy zawodnik w dziejach tej dyscypliny, który stanął na pucharowych podium.

Miejsce w czołowej trójce na Okurayamie główny zainteresowany osiągnął w wieku 43 lat, 7 miesięcy i 25 dni. Łącznie Kasai stanął na podium 58 razy. W środę podopieczny Tomoharu Yokokawy stanie przed szansą poprawienia własnych rekordów. We wtorek Azjata pokazała, że obiekt Granåsen (HS140) odpowiada jego stylowi skakania. W drugim treningu i kwalifikacjach Japończyk uzyskał odpowiednio 136 i 137 metrów. W pierwszej serii próbnej srebrny medalista olimpijski z Soczi nie pojawił się na rozbiegu.

W indywidualnym konkursie w Trondheim może zostać pobity rekord obiektu. W ubiegłym sezonie podczas zawodów Pucharu Świata na tej skoczni Michael Hayboeck osiągnął aż 143 metry. Rekord Austriaka będzie jednak zagrożony, bowiem we wtorkowych eliminacjach Peter Prevc i Johann Andre Forfang skokami na 142. i 140. metr pokazali, że są w stanie poprawić ten rezultat.

Polscy kibice liczą, że w głównej rywalizacji czołowe role odegrają także Biało-Czerwoni. Apetyty zaostrzyły kwalifikacje, w których Kamil Stoch i Dawid Kubacki uplasowali się na drugiej i trzeciej pozycji.

Początek pierwszej serii konkursu przewidziany jest na 17:00. Godzinę wcześniej zaplanowano start treningu.

[b]Zobacz także: W wieku 10 lat nazywali go następcą Małysza. W końcu miał tego dość

[/b]

Źródło artykułu: