PŚ w Trondheim: Triumf Petera Prevca, kapitalny wynik młodego Polaka!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot /
PAP / Grzegorz Momot /
zdjęcie autora artykułu

Peter Prevc nie pozostawił złudzeń rywalom. Słoweniec w wielkim stylu sięgnął po dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie. Życiowy wynik osiągnął Andrzej Stękała. Polak zakończył konkurs w Trondheim na szóstej pozycji. 13. był Kubacki, a 28. Stoch.

[tag=44473]

Andrzej Stękała[/tag] coraz bardziej udowadnia, że w polskich skokach znów mamy talent, który w przyszłości może zdobywać medale olimpijskie. W środę zakopiańczyk po raz pierwszy w karierze uplasował się w czołowej dziesiątce pucharowych zawodów. Po pierwszej serii 20-latek był na 8. pozycji. W finale młokos wytrzymał presję i 127,5 metra pozwoliło mu nie tylko utrzymać lokatę, ale jeszcze awansować o dwie pozycje. Środowy rezultat Stękały jest wyrównaniem najlepszego wyniku reprezentanta Polski w tym sezonie. Drugi konkurs w Niżnym Tagile Kamil Stoch ukończył również na szóstej pozycji.

Tym razem dwukrotny mistrz olimpijski spisał się jednak zdecydowanie słabiej. Zawodnik z Zębu nie potrafił powtórzyć dalekiego lotu z kwalifikacji i po dwóch, zwłaszcza finałowym, przeciętnych skokach został sklasyfikowany na 28. lokacie.

Brawa należą się za to Dawidowi Kubackiemu. Pochodzący z Nowego Targu skoczek w obu seriach zaprezentował się bardzo dobrze. 131,5 oraz 127 metrów pozwoliło głównemu zainteresowanemu zakończyć zmagania na Granåsen (HS140) w czołowej piętnastce. Pozostali Biało-Czerwoni zawodów w Trondheim nie będą wspominać najlepiej. Maciej Kot, Bartłomiej Kłusek i Stefan Hula zakończyli zmagania już po pierwszej serii.

Zgodnie z prognozami, w środę, zwłaszcza pod koniec finałowej kolejki, wiatr dorzucił swoje trzy grosze do rywalizacji. Kilku skoczków, którzy na półmetku plasowali się w czołowej dziesiątce, nie utrzymało swoich lokat. W tym gronie byli m. in. Taku Takeuchi, Joachim Hauer, Jurij Tepes. Największe rozczarowanie może czuć jednak Daniel Andre Tande. Po pierwszej serii Norweg był wiceliderem, ale po fatalnym drugim skoku spadł dopiero na siódmą pozycję.

Gospodarze w ogóle nie mieli powodów do radości, bowiem w czołowej szóstce nie znalazło się miejsca dla żadnego ich reprezentanta. Dopiero na 18. lokacie został sklasyfikowany Johann Andre Forfang, który w środę wygrał serię próbną.

Trudne i zmienne warunki nie przeszkodziły Peterowi Prevcowi. Słoweniec zdeklasował rywali. Środowy konkurs w Trondheim lider Pucharu Świata wygrał z przewagą aż 12,3 punktu nad Stefanem Kraftem. Na trzecim stopniu podium uplasował się niesamowity, niezniszczalny Noriaki Kasai. Japończyk na półmetku zajmował 10. miejsce, ale kapitalny skok w finale (143 metry i wyrównanie rekordu obiektu) pozwolił mu przesunąć się do czołowej trójki.

Skoczkowie nie mają chwili wytchnienia. Od piątku do niedzieli odbędą się aż trzy konkursy Pucharu Świata w lotach narciarskich na największej skoczni świata w Vikersund.

Wyniki konkursu indywidualnego w Trondheim:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległości Łączna nota
1.Peter PrevcSłowenia135/132285,5
2.Stefan KraftAustria135/131,5273,2
3.Noriaki KasaiJaponia127/143266,8
4.Michael HayboeckAustria130,5/134256,4
5.Daiki ItoJaponia125,5/131254,9
6.Andrzej StękałaPolska131/127,5253,6
7.Daniel Andre TandeNorwegia137,5/117,5252,9
8.Kenneth GangnesNorwegia125/137252,2
9.Andreas WankNiemcy124,5/136,5250,9
10.Severin FreundNiemcy127/130250,5
13.Dawid KubackiPolska131,5/127245,4
28.Kamil StochPolska127/119,5220,6
38.Stefan HulaPolska119,5103,9
39.Bartłomiej KłusekPolska118,5103,6
41.Maciej KotPolska119,599,6

Pełne rezultaty dostępne są tutaj.

Zobacz wideo: Nowa twarz polskiej Ekstraklasy!

Źródło artykułu:
Czy Andrzej Stękała to talent na miarę Adama Małysza i Kamila Stocha?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
Mateusz Kuś
12.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeden dobry konkurs jeszcze do niczego nie prowadzi, gdzie są ten Biegun,Ziobro Stoch?Lepiej chłopaka nie dręczyć.Jeszcze poczekajcie  
siber
10.02.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
"" Andrzej Stękała coraz bardziej udowadnia, że w polskich skokach znów mamy talent, który w przyszłości może zdobywać medale olimpijskie. "" No i machina propagandy sukcesu ruszyła (według Ło Czytaj całość
siber
10.02.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
No i Łożyński się ślini ,że Polak w "10". Wszyscy widzieli ,że miejsce to zawdzięcza dobrym warunkom pogodowym , czego nie można powiedzieć o innych skoczkach ,którym kręciło wiatrem skaczący Czytaj całość
avatar
Radwan_Fan
10.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
moze zdobywac medale? jaja sobie robicie czy co? on juz nie taki mlody. co innego gdyby mial 16 ja Domen. Nie mowiac juz o zwyciestwach GS jak byl jeszcze mlodszy. To nazywam talent, wiec WP n Czytaj całość
avatar
ZLOTOUSTY
10.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeszcze rano wzorem wczorajszej klasyfikacji MEDIA wiescily miejsce na podium minimum dla 2 Polakow, reszta w 1-szej dziesiatce. A skoczkowie spoisali sie znacznie lepiej bo zmiescili sie wszys Czytaj całość