W finałowej serii doświadczony zawodnik skoczył 143 metry. W pierwszej uzyskał 127 metrów i w efekcie z 266,8 pkt. przegrał z Peterem Prevcem i Stefanem Kraftem. Dla reprezentanta Japonii było to już trzecie podium w tym sezonie.
- Jestem szczęśliwy i bardzo usatysfakcjonowany. Pierwszy skok był trudny z powodu warunków. Po lądowaniu w drugiej serii poczułem ból w kolanach. Myślę już o lotach w Vikersund. Mam nadzieję, że jestem w stanie odnieść tam trzy zwycięstwa - powiedział Kasai.
43-letni zawodnik zgromadził 448 punktów i w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmuje siódme miejsce.
Zobacz wideo: Dawid Kubacki: Za dużo energii, za mało techniki
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.