Prevc wygrał pierwszy konkurs w Ałmatach po skokach na 141 i 137,5 m., dzięki czemu zwyciężył z dużą przewagą nad rywalami.
- Cieszę się, że jestem w Kazachstanie. Na początku było trochę komplikacji, ponieważ długo musieliśmy czekać na wizy, ale później wszystko poszło już dobrze - powiedział reprezentant Słowenii.
Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata był bezkonkurencyjny w sobotę na skoczni w Ałmatach. Do niego należy rekord obiektu - 141 metrów. W serii próbnej Prevc skoczył jeszcze dalej - aż 145 metrów. Do rekordów zaliczane są jednak tylko wyniki uzyskane w kwalifikacjach i oficjalnych zawodach.
- To moja pierwsza wizyta w Ałmatach i na tej skoczni. To naprawdę dobry, nowoczesny obiekt - dodał Słoweniec.
Siedem konkursów przed zakończeniem sezonu Prevc ma 599 punktów przewagi nad Severinem Freundem i tylko katastrofa może go pozbawić Kryształowej Kuli.
W niedzielę drugi konkurs PŚ w Ałmatach, początek zawodów o godz. 13:00. Na 11:45 zaplanowano początek kwalifikacji.