PŚ w Titisee-Neustadt: Noriaki Kasai o krok od niesamowitego wyczynu

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

W niedzielę, jeśli pogoda pozwoli rozegrać drugi indywidualny konkurs Pucharu Świata, Japończyk wystartuje po raz 500 w cyklu. Takim osiągnięciem nie może pochwalić się żaden inny skoczek, który rywalizował o Kryształową Kulę.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=11915]

Noriaki Kasai[/tag] przyzwyczaił już swoich kibiców, że w tym sezonie bije rekord za rekordem. W ostatnich trzech miesiącach podopieczny Tomoharu Yokokawy stanął 5 razy na podium (Engelberg, Sapporo, Trondheim, Vikersund, Wisła). Łącznie w najlepszej trójce zawodów Pucharu Świata Japończyk znalazł się 61 razy, w tym odniósł 17 zwycięstw.

Do reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni należy rekord najstarszego zawodnika, który stanął na podium pucharowych zawodów. Ciesząc się z trzeciej pozycji w Wiśle Kasai miał 43 lata, 8 miesięcy i 27 dni.

Azjata śrubuje także rekord liczby startów w zawodach. W niedzielę powinien obchodzić wspaniały jubileusz, bowiem w pierwszej serii zmagań na Hochfirstschanze zasiądzie po raz 500 na belce startowej. Być może Kasai będzie musiał poczekać na swój rekordowy start do Planicy. Niedzielna rywalizacja w Titisee-Neustadt stoi pod dużym znakiem zapytania, ze względu na silny wiatr.

Zobacz wideo: Kamil Stoch: Urodziny Kubackiego? Zatańczymy mu i zaśpiewamy

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: