W sobotę udało się rozegrać zawody bez większych problemów. Prognozy na niedzielę nie były jednak zbyt optymistyczne. Z powodu zbyt silnego wiatru jury zdecydowało się odwołać zaplanowane na godzinę 12 kwalifikacje i dopuścić do pierwszej serii 60 zawodników.
Start konkursu zaplanowany na 13:45 został przesunięty na 14:15, a niedługo później zapadła decyzja o odwołaniu zawodów. Maciej Kot na Facebooku przyznał, że jeszcze przed oficjalną decyzją organizatorzy zapewnili zawodnikom... dwie skrzynki piwa.
"Kolejny konkurs w tym sezonie odwołany z powodu wiatru stał się faktem. Organizatorzy już na wstępie przynieśli dwie skrzynki piwa do serwisu. Ciekawe czy mieliśmy nabrać odwagi, czy może wiedzieli, że nic z tego nie będzie i chcieli aby miło się oczekiwało na decyzje. Jedno jest pewne, żadna butelka nie została nawet otwarta! Muszą poczekać do końca sezonu" - napisał reprezentant Polski.
Przed najlepszymi skoczkami świata ostatni przystanek sezonu 2015/16 - zawody na skoczni mamuciej w Planicy. Już wcześniej zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zapewnił sobie Słoweniec Peter Prevc.
Zobacz także: To był najtrudniejszy moment w karierze Klemensa Murańki