Biało-Czerwoni zdobyli 1472,1 pkt. i zajęli szóste miejsce. Podopieczni Łukasza Kruczka stracili 5,1 pkt. do Japończyków, którzy uplasowali się na czwartym miejscu.
Najlepszy z Polaków był Kamil Stoch, który po skokach na 213 i 218,5 m. (378,4 pkt.) indywidualnie osiągnął jedenasty wynik. Mistrz olimpijski z Soczi nie był do końca zadowolony z sobotniego rozstrzygnięcia.
- Niedosyt zawsze będzie, bo była szansa na lepszy rezultat. Ja tej szansy nie zdołałem wykorzystać. Zrobiłem wszystko, co mogłem i walczyłem do samego końca. Noriaki z Richardem byli zbyt mocni. Skaczą przez cały weekend znakomicie. Było trudno - powiedział serwisowi skijumping.pl Kamil Stoch.
- Z technicznego punktu widzenia pojawiły się drobne błędy. Skaczę bardzo powtarzalnie. Nie popełniam dużych błędów, tylko nie ma dobrych skoków i super skoków, które chciałbym oddawać. One są tylko i aż solidne - dodał reprezentant Polski.
W niedzielę w Planicy odbędzie się konkurs indywidualny, który będzie ostatnim epizodem sezonu 2015/16 Pucharu Świata.
Reprezentant Polski w skokach chce pójść w ślady Adama Małysza i startować w Dakarze