MP w Wiśle: Ostatni akord sezonu. Tylu faworytów nie było dawno

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

We wtorek na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle skoczkowie powalczą o mistrzostwo Polski. Na starcie zawodów nie zabraknie czołowych reprezentantów naszego kraju. Początek konkursu, który zapowiada się bardzo interesująco, o 17:00.

Po niedzielnych zmaganiach w Planicy, które zakończyły sezon 2015/2016 w Pucharze Świata, Biało-Czerwoni nie mogli jeszcze ogłosić wakacji. Wszystko dlatego, że we wtorek i w środę Polaków czekają zmagania o mistrzostwo kraju.

Pierwotnie rywalizacja miała odbyć się w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Wówczas, ze względu na dodatnie temperatury i brak naturalnego śniegu, organizatorzy zdecydowali się przenieść rywalizację na drugą połowę marca.

Tradycyjnie zawodnicy będą walczyć w konkursie indywidualnym i drużynowym. Na starcie zmagań na obiekcie im. Adama Małysza (HS 134) nie zabraknie skoczków, którzy rywalizowali na Letalnicy (HS215): Kamila Stocha, Stefana Huli, Macieja Kota, Piotra Żyły, Dawida Kubackiego, Andrzeja Stękały i Bartłomieja Kłuska.

Rywalizacja o zwycięstwo powinna być bardzo ciekawa. Biorąc pod uwagę ostatnie wyniki naszych reprezentantów, faworytem zmagań indywidualnych będzie Maciej Kot. Kandydatów do końcowego triumfu i podium jest jednak zdecydowanie więcej. O ósmy triumf w Zimowych Mistrzostwach Polski powalczy Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi będzie bronił tytułu wywalczonego przed rokiem na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Wówczas Stoch wyprzedził Stękałę i Piotra Żyłę (w rywalizacji zespołowej najlepsza okazała się pierwsza drużyna AZS-u Zakopane). Ostatni z wymienionych na swojej domowej skoczni także będzie chciał włączyć się do walki o czołowe lokaty, by chociaż częściowo powetować sobie niepowodzenia w Pucharze Świata. Nie można także lekceważyć Huli, Kubackiego i Stękały, którzy mają za sobą najlepszy sezon w karierze.

Niestety zarówno na wtorkowy jak i środowy konkurs prognozy pogody nie są korzystne. Rywalizację skutecznie może utrudnić silny wiatr (podmuchy mogą osiągać siłę nawet 12 m/s).

Czy aura pozwoli zatem przeprowadzić rywalizację? O tym przekonamy się najwcześniej we wtorkowe późne popołudnie. Pierwsza seria indywidualnych zmagań ma rozpocząć się o 17:00. Z kolei start konkursu drużynowego wyznaczono w środę na 13:45. Po zakończeniu zmaganiach zespołowy odbędzie się oficjalne pożegnanie Łukasza Kruczka z rolą pierwszego trenera reprezentacji Polski, którą sprawował od sezonu 2008/2009.

Zobacz wideo: Stefan Horngacher: Pomogę Kamilowi wrócić na szczyt

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (3)
avatar
yes
22.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Tylu faworytów nie było dawno" - gdyby któryś był dobry/lepszy, to byłby faworytem tych mistrzostw. 
avatar
ZLOTOUSTY
22.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chce przyjechac znad morza. Ile kosztuje bilet u konika??? Czy parkowac juz w Bielsku Bialej czy wczesniej?? 
avatar
kibic zzagranicy
22.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Aby nie Stoch !!!