Roman Koudelka: Chcemy wrócić do walki o medale

AFP / Piotr Hawalej / Na zdjęciu: Roman Koudelka
AFP / Piotr Hawalej / Na zdjęciu: Roman Koudelka

Miniony sezon Roman Koudelka zakończył na 11 miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Reprezentant Czech przekonuje, że jego kariera idzie w dobrym kierunku, a celem zespołu jest walka o medale mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich.

W tym artykule dowiesz się o:

Od dwóch sezonów Koudelka jest w ścisłej czołówce skoków narciarskich. Sezon 2014/15 był dla 26-letniego zawodnika znakomity. Zajął on siódme miejsce w klasyfikacji generalnej , wygrywając przy tym cztery konkursy. W niedawno zakończonym sezonie był 11. w "generalce", wygrał jeden konkurs (4 marca triumfował w Wiśle).

- Wcześniejszy sezon był rzeczywiście życiowy, ale jakie były moje wyniki? Nie zdobyłem Pucharu Świata, byłem siódmy. Chcę wygrywać. Naszym celem nie jest bycie na piątym, szóstym miejscu. Chcemy wrócić do walki o medale na mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich - powiedział Koudelka, który kontynuuje współpracę z austriackim trenerem Richardem Schallertem.

W rozmowie z czeskim serwisem sport.cz przyznał, że w przygotowaniach było sporo zmian. Pozytywne efekty pracy można było zobaczyć w czasie konkursu w Wiśle. - Czas oczekiwania był długi, ale udało się wygrać. Idziemy w dobrą stronę, potrzeba czasu i cierpliwości - przyznał.

Kilka tygodni temu głośno było o dwóch Słoweńcach, którzy na skoczni w Planicy oddali skok w tandemie. Koudelka przekonuje, że nie potrzebuje takiej adrenaliny i nie odważyłby się na podobny wyczyn. - Oni chcieli mieć z tego zabawę. Ja nie potrzebuję takiej adrenaliny. Mam żonę, niedługo zostanę ojcem. W czerwcu urodzi się moje dziecko - powiedział skoczek.

W najbliższych dniach czeska kadra rozpocznie przygotowania do nowego sezonu. Koudelka nie chce się wypowiadać na temat oczekiwań. - Nic nie będę ogłaszał. Przygotowuję się do igrzysk olimpijskich, które odbędą się za dwa lata - dodał czeski skoczek.

Komentarze (1)
avatar
Paweł Stańczyk 23
23.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że Koudiego stać na dalekie skakanie, nawet wygrywanie, ale nie najważniejszych imprez, a także nie turniejów, a tym bardziej całego PŚ.