Dłuższa przerwa Daniela Andre Tande

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/Grzegorz Momot
PAP/Grzegorz Momot
zdjęcie autora artykułu

Kontuzja Daniela Andre Tande jest poważniejsza niż się początkowo wydawało. Siódmy skoczek minionego sezonu najwcześniej do rywalizacji w Letniej Grand Prix wrócić może pod koniec sierpnia.

W tym artykule dowiesz się o:

Po badaniach u Daniela Andre Tande stwierdzono zmęczeniowe złamanie piszczela. - Czeka mnie sześć tygodni bez skoków i treningu siłowego. Może mógłbym skakać latem, ale lepiej być kontuzjowanym i odpuścić teraz, niż narażać się na problemy zdrowotne w sezonie zimowym - przyznał norweski skoczek.

Tande nie jest całkowicie wyłączony z treningów i może wykonywać niektóre ćwiczenia. - Muszę wiedzieć kiedy odpuścić, zanim poczuję ból. Nie powinienem za bardzo się obciążać, dlatego uczę się słuchać swojego ciała. Nadal odczuwam ból, ale z każdym tygodniem czuję się coraz lepiej - przyznał Norweg.

W minionym sezonie Tande zajął siódme miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Norweg wywalczył 985 punktów. W listopadzie na skoczni w Klingentahl wygrał swój pierwszy konkurs w PŚ. Łącznie czterokrotnie stał na podium.

ZOBACZ WIDEO Gaviria w Katowicach przejął żółtą koszulkę lidera (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Klaudia Emilka
15.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko kogo tak naprawdę to interesuje.