Podium drużynowego konkursu LGP w Wiśle po raz pierwszy bez polskich skoczków

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

Reprezentanci Polski zajęli szóste miejsce w drużynowym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężyli Norwegowie. Na drugiej pozycji uplasowali się Słoweńcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Był to piąty drużynowy konkurs Letniej Grand Prix na skoczni narciarskiej imienia Adama Małysza (HS 134). Po raz pierwszy na podium nie stanęli Polacy. W 2012 roku zajęli drugie miejsce. W trzech następnych sezonach podopieczni Łukasza Kruczka triumfowali. W LGP 2016 trenerem Biało-Czerwonych jest już Stefan Horngacher.

Polacy nie skakali tak świetnie jak w poprzednich latach przy sztucznym oświetleniu. Wszystkie poprzednie konkursy rozpoczynały się po godzinie 19. Tym razem zawodnicy wystartowali już o 14:50. Wpływ na tak niskie w porównaniu do poprzednich lat miejsce miał między innymi upadek Dawida Kubackiego podczas pierwszej rundy. Najlepiej z reprezentantów gospodarzy w obu seriach spisał się Maciej Kot.

Po 7/8 konkursu Słowenia miała nad Norwegią tylko dwie dziesiąte punktu przewagi. Pojedynek o zwycięstwo stoczyli Peter Prevc i Anders Fannemel. Norweg wylądował na 134 metrze. Prevc wystąpił jako ostatni. Uzyskał 129 metrów i mała strata Norwegów do Słoweńców została odrobiona. Fannemel zajął pierwsze miejsce w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej. W składzie triumfatorów znaleźli się też: Johann Andre Forfang, Tom Hilde i Joachim Hauer.

Cztery ostatnie skoki zostały oddane z trzynastej belki startowej. Wszyscy pozostali zawodnicy ruszali z czternastej bramki.

MiejsceKrajSkład reprezentacjiPunkty
1. Norwegia J. Forfang, T. Hilde, J. Hauer, A. Fannemel 910,2
2. Słowenia J. Tepes, R. Kranjec, J. Hvala, P. Prevc 901,2
3. Niemcy A. Wank, K. Geiger, R. Freitag, A. Wellinger 878,3
4. Austria M. Poppinger, C. Aigner, M. Hayboeck, S. Kraft 862,8
5. Czechy R. Koudelka, V. Polasek, J. Janda, L. Hlava 847,8
6. Polska K. Murańka, D. Kubacki, K. Stoch, M. Kot 831,8
7. Japonia Y. Harada, J. Kobayashi, K. Sakuyama, R. Kobayashi 784,5
8. Szwajcaria K. Peier, L. Egloff, G. Deschwanden, S. Ammann 749,7
9. Finlandia V. Larinto, L. Asikainen, H. Olli, J. Maeaettae 337,8
10. Kazachstan K. Sokolenko, S. Tkaczenko, M. Żaparow, A. Koroliew 222,9

ZOBACZ WIDEO Klaudia Maruszewska: Jeszcze to do mnie nie dociera (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (3)
avatar
Imisirah
23.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z upadkiem i latem nie ma powodu do paniki. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Stefana rozliczać jest na razie bez sensu. 
avatar
tomash148
22.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lepiej niech tym razem zimą przyjdzie forma, a nie jak w latach ubiegłych w LGP błyszczeli, a zimą lipa. 
avatar
Marcin More
22.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
i pompowany balonik pękł ...