LGP w Hakubie: Stefan Hula tuż za czołową dziesiątką. Anders Fannemel prowadzi na półmetku

Po piątkowych treningach, kwalifikacjach i sobotniej serii próbnej trudno było wierzyć w dalekie skoki Biało-Czerwonych podczas głównej rywalizacji. Rzeczywiście w pierwszej serii konkursu rewelacji nie było, ale Polacy - zwłaszcza Stefan Hula - zaprezentowali się zdecydowanie lepiej niż w treningach.

Cieszynianin wykorzystał wiatr pod narty i po uzyskaniu 123 metrów jest sklasyfikowany po pierwszej serii tuż za czołową dziesiątką. Kolejne punkty do klasyfikacji generalnej zdobędzie także Jan Ziobro, który na razie zajmuje 25. lokatę.

Blisko triumfu w sobotnich zawodach jest Anders Fannemel. Norweg w świetnym stylu osiągnął 129 metrów i wyprzedza o 3,5 punktu Taku Takeuchiego, który skoczył tyle samo, ale z wyższej belki i otrzymał mniej punktów od sędziów. Trzecie miejsce, ale już z dużą stratą do Takeuchiego i Fannemela, zajmuje Noriaki Kasai.

Niespodzianką in minus pierwszej kolejki była postawa Daniela Andre Tandego. Triumfator serii próbnej na półmetku zawodów zajmuje dopiero 18. pozycję po przeciętnej próbie na 119,5 metra.

Do finału nie awansowali m. in. zwycięzca poprzedniej edycji LGP Kento Sakuyama, Szwajcar Simon Ammann oraz Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes. Siódme miejsce zajmuje natomiast Andreas Wellinger. Jeśli Niemiec utrzyma swoją pozycję, wówczas wyprzedzi w klasyfikacji generalnej Stefana Krafta oraz Kamila Stocha i awansuje na pozycję wicelidera.

wyniki I serii sobotniego konkursu LGP w Hakubie:

ZOBACZ WIDEO Dziewczyny na medal wróciły do kraju (źródło TVP)

{"id":"","title":""}