Oficjalne skakanie rozpocznie się w czwartek, w związku z czym wiele reprezentacji, w tym Polacy, dopiero w środę dotarło do Kuusamo. Niektóre zespoły były jednak na miejscu już wcześniej, gdyż chciały skorzystać z okazji i odbyć dodatkowe nieoficjalne treningi. Z tych planów nic nie wyszło - w Kuusamo śniegu nie brakuje, ale problemem jest wiatr. W środę był na tyle silny, że o skakaniu nie było mowy.
Na zmagania skoczków z wiatrem zwróciła uwagę nawet Justyna Kowalczyk. "Tradycji staje się zadość. Skoczki jadą czyli w Ruce duć zaczyna" - napisała Polka na Twitterze. W mediach społecznościowych aktywni byli także sami skoczkowie. O nierównej walce z pogodą napisał m.in. Severin Freund.
Na czwartek zaplanowane są oficjalne treningi i kwalifikacje do piątkowego konkursu inaugurującego nowy sezon Pucharu Świata.
ZOBACZ WIDEO Złe wspomnienia z Kuusamo. Polacy przełamią niemoc? (źródło: TVP S.A)
{"id":"","title":""}