Młody słoweński skoczek potrącony przez samochód. Ernest Prislić w szpitalu
Do groźnego wypadku doszło w niedzielę w Planicy. Kierujący samochodem stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w przechodzących obok skoczków narciarskich. 23-letni Ernest Prislić trafił do szpitala, gdzie przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej.
Osobą, w którą wpadł samochód, jest Ernest Prislić, 23-letni skoczek narciarski. Według nieoficjalnych informacji, zawodnik przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej. Wiadomość o zdarzeniu szybko dotarła do Klingenthal, gdzie w weekend odbyły się zawody Pucharu Świata - w trakcie transmisji informację o wypadku przekazał widzom komentator niemieckiej telewizji.
O Prisliciu głośno było w marcu bieżącego roku, gdy podczas treningów przed konkursami lotów narciarskich w Planicy występował w roli przedskoczka i regularnie uzyskiwał znakomite wyniki. W jednej z serii treningowych osiągnął aż 246 metrów, co jest jednym z najdłuższych lotów narciarskich wszech czasów. Latem startował w konkursach Grand Prix i dwukrotnie zdobył punkty tego cyklu.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)