W nich Maciej Kot zajął 12. miejsce, które biorąc wydarzenia z pierwszej serii, i tak może uznać za częściowy sukces. Na półmetku zmagań 25-latek był bowiem dopiero 24. po skoku na 125,5 metra.
Mimo sobotnich problemów z odpowiednią pozycją dojazdową na rozbiegu, triumfator Letniego Grand Prix zdołał się zebrać w sobie na tyle, że w drugiej serii skoczył 132 metry i awansował aż o 12 miejsc.
Ostatecznie podopieczny Stefana Horngachera zajął 12. pozycję. Dotychczas najsłabszym wynikiem aktualnego mistrza Polski w bieżącym sezonie było ósme miejsce w drugim indywidualnym konkursie na Rukatunturi (HS 142) w fińskim Kuusamo.
Przeciętny występ w sobotę w Engelbergu od razu kosztował Macieja Kota spadek w klasyfikacji generalnej PŚ w skokach narciarskich. Nasz reprezentant stracił trzecie miejsce, jakie zajmował po drugiej pozycji w Lillehammer, i spadł na czwartą lokatę kosztem Austriaka Stefana Krafta.
miejsca Macieja Kota w indywidualnych zawodach PŚ w sezonie 2016/2017:
miejscowość | kraj | miejsce |
---|---|---|
Kuusamo | Finlandia | 5. |
Kuusamo | Finlandia | 8. |
Klingenthal | Niemcy | 5. |
Lillehammer | Norwegia | 5. |
Lillehammer | Norwegia | 2. |
Engelberg | Szwajcaria | 12. |
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności