W Innsbrucku zawiódł sprzęt. Wypięta linka powodem upadku Kamila Stocha

Kamil Stoch nie popełnił błędu po lądowaniu podczas serii próbnej w Innsbrucku. Upadek związany był z wypięciem się wiązania z tyłu buta. Linka nie wytrzymała lądowania na nierównym zeskoku.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
PAP / Grzegorz Momot
Całe zdarzenie dobrze zarejestrowała jedna z kamer telewizyjnych. Kamil Stoch wylądował normalnie i przejechał kilkanaście metrów. Chwilę później wiązanie nie wytrzymało i Polak zaczął tracić równowagę. Nasz zawodnik próbował jeszcze ratować się przed upadkiem, ale nie mógł już nic zrobić.

W serii próbnej Stoch uzyskał najlepszy wynik. Początkowo jego start w konkursie nie był pewny, ale lekarz Aleksander Winiarski stwierdził, że lider Turnieju Czterech Skoczni może wziąć udział w zawodach.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot i Kamil Stoch odskoczą czołówce PŚ? Rafał Kot zabrał głos


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Kamil Stoch stanie w Innsbrucku na podium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×