Jedyne w historii polskie wygrane w turniejowych konkursach miały miejsce w sezonie 2000/2001. Adam Małysz triumfował wówczas w Innsbrucku i Bischofshofen, co przyniosło mu także końcowe zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Przez wszystkie kolejne lata nie zdarzyło się, żeby ktokolwiek z naszych zawodników wygrał choć jeden konkurs zaliczany do prestiżowej niemiecko-austriackiej imprezy.
Co więcej, rzadko zdarzało się, żeby biało-czerwona flaga widniała w tabeli wyników również przy nazwiskach zawodników z drugiego i trzeciego miejsca - Polacy potrafili odnosić sukcesy na niemalże wszystkich skoczniach, jednak podczas Turnieju Czterech Skoczni prezentowali się poniżej możliwości.
Kamil Stoch przerwał tę niekorzystną serię i wygrał w Bischofshofen. To pierwsze turniejowe zwycięstwo któregoś z naszych reprezentantów od 6 stycznia 2001 roku. Stoch wygrał dokładnie 16 lat po sukcesie Adama Małysza odniesionym na tej samej skoczni.
ZOBACZ WIDEO: Ojciec Macieja Kota: decyzja Łukasza Kruczka zabolała syna