Kraft wygrał po locie na 235,5 m. Do drugiej serii nie doszło z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Dla Austriaka było to siódme zwycięstwo w zawodach zaliczanych do Pucharu Świata.
- Myślę, że to był jeden z najlepszych skoków w mojej karierze - przyznał po niedzielnym konkursie.
- Widziałem skok Andiego (Wellingera - przyp. red.), był niesamowicie daleki (Niemiec uzyskał 238 metrów i pobił rekord skoczni - przyp. red.). Przeanalizowałem sobotnie skoki i widziałem, że jest szansa na poprawę. Zaatakowałem jeszcze mocniej, warunki były dla mnie idealne - powiedział.
Drugie miejsce w niedzielnym konkursie zajął Wellinger, a trzecie Słoweniec Jurij Tepes. W pierwszej dziesiątce znalazło się trzech Polaków - Maciej Kot był szósty, Piotr Żyła ósmy, a Kamil Stoch dziewiąty.
Kolejne zawody Pucharu Świata w skokach zostaną rozegrane w Sapporo.
ZOBACZ WIDEO Dawid Kubacki: trochę zazdroszczę Kamilowi Stochowi, chciałbym być na jego miejscu
Czy Stefan Kraft wygra klasyfikację PŚ w lotach? 
