Powodem kłopotów z wyłonieniem wykonawcy na dokończenie remontu Wielkiej Krokwi są środki finansowe, jakie mają być przeznaczone na wykonanie prac. W pierwszym przetargu do Centralnego Ośrodka Sportu wpłynęło 7 ofert, ale każda z nich zdecydowanie przekraczała koszty, jakie na tę inwestycję zaplanowano przeznaczyć.
Zostanie ogłoszony nowy przetarg. Dokończenie remontu Wielkiej Krokwi w Zakopanem musi odbyć się w tym roku, by w sezonie 2017/2018 w stolicy polskich Tatr odbyły się zawody Pucharu Świata.
Po wybetonowaniu nowego rozbiegu i zamontowaniu na nich torów lodowych w 2016 roku obiekt otrzymał tymczasową homologację, tylko na bieżący sezon. Konkursy na Wielkiej Krokwi dalej będą mogły się odbywać jeśli zostanie wyremontowany próg i zeskok skoczni (po tych praca punkt konstrukcyjny ma wynosić 125 metrów, a odległość bezpieczeństwa aż 140 metrów). Te prace przewidziane są w tym roku.
Na razie jednak, podobnie jak przy pierwszym etapie remontu w 2016 roku, włodarzy COS-u czeka najprawdopodobniej długie oczekiwanie na odpowiednią ofertę, która będzie adekwatna do kosztów, jakie mają być przeznaczone na dokończenie remontu skoczni.
ZOBACZ WIDEO Damian Janikowski nową gwiazdą polskiego MMA?