Przed zawodami rozpoczynającymi 66. TCS Polaków nie wymieniano w gronie głównych faworytów do zwycięstwa. A jednak to nasi reprezentanci rządzili w sobotnim konkursie. Zwyciężył Kamil Stoch, po cudownym skoku na odległość 137 metrów w drugiej serii, trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki, a piąte Stefan Hula.
Trener Biało-Czerwonych, Stefan Horngacher, po raz kolejny potwierdził, że jest znakomitym fachowcem. Wygląda na to, że w momencie, w którym sezon wchodzi w najważniejszą fazę, nasi skoczkowie są w bardzo dobrej dyspozycji.
- To było coś fantastycznego, absolutnie nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu. Spokojnie realizujemy swój plan i on przynosi efekty. Zrobimy wszystko, żeby utrzymać ten wysoki poziom - ocenił zawody na Schattenbergschanze Horngacher w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport Sebastianem Szczęsnym.
Mimo rewelacyjnego konkursu w wykonaniu Polaków, ich austriacki trener jak zwykle widział elementy, które trzeba poprawić. O skoku Stocha po zwycięstwo, najlepszej próbie w całych zawodach, powiedział: - Nie był to perfekcyjny skok, ale był dobry. W powietrzu mogłoby być trochę lepiej. Jednak i tak jestem z niego bardzo zadowolony.
Horngacher bardzo cieszył się również z pierwszego w karierze miejsca Dawida Kubackiego na podium zawodów Pucharu Świata. - Wszystko zagrało, wielkie gratulacje dla niego i oby tak dalej - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakująca wypowiedź Macieja Kota. Stracił cierpliwość? Patryk Serwański: Siła tych słów mnie nie razi