66. TCS w Ga-Pa: konkurs bez wielkiej gwiazdy dyscypliny

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Simon Ammann
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Simon Ammann

W 2. konkursie 66. Turnieju Czterech Skoczni nie wystąpi Simon Ammann. Nieudany skok w kwalifikacjach czterokrotnego mistrza olimpijskiego to największa niespodzianka in minus niedzielnej rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen.

W ostatnich tygodniach Szwajcar zanotował wyraźną zwyżkę swojej dyspozycji. Przed 66. Turniejem Czterech Skoczni zajął 14. i 11. miejsce u siebie w Engelbergu. Początek niemiecko-austriackich zmagań także nie był zły w wykonaniu Simona Ammanna. W wietrznym konkursie w Oberstdorfie 36-latek zajął 18. pozycję.

Po niedzielnych zmaganiach na Neue Große Olympiaschanze (HS140) wiemy jednak, że szwajcarskiego skoczka czeka duży spadek w klasyfikacji 66. Turnieju Czterech Skoczni. Wszystko za sprawą nieudanego skoku Ammanna w kwalifikacjach.

Jeszcze w treningach było bardzo dobrze. Próby na 131 oraz 131,5 metra dały czterokrotnemu mistrzowi olimpijskiemu miejsca w ścisłej czołówce serii próbnej (4. i 8. lokata). Tym bardziej kibice Szwajcara i sam zawodnik musieli być bardzo rozczarowani po jego próbie w eliminacjach. Ammann najprawdopodobniej popełnił błąd przy wyjściu z progu (nierówne wyjście) i w locie nie był już w stanie tego skorygować.

Uzyskał 120,5 metra. Teoretycznie taka odległość powinna zapewnić mu awans do głównych zawodów. Mistrz świata w lotach z 2010 roku miał jednak spore problemy przy lądowaniu, co sędziowie zauważyli. Przez niskie noty zajął pechową 51. pozycję (taką samą jak w Oberstdorfie Jakub Wolny) i z 50. młodym Francuzem Jonathanem Learoydem przegrał o 0,2 punktu.

Niespodzianką in minus niedzielnych kwalifikacji w Ga-Pa była także postawa Noriakiego Kasai. Japończyk, tak samo jak Ammann, nie zakwalifikował się do głównych zawodów. Skok na 115. metr dał mu tylko 58. miejsce.

Na szczęście żadnych kłopotów ze skutecznym przebrnięciem eliminacji nie mieli Biało-Czerwoni. Wszyscy zakwalifikowali się do noworocznych zawodów, a Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch potwierdzili swoimi skokami, że w poniedziałek walczyć będą o czołowe miejsca. Relacja na żywo z konkursu (14:00) oraz serii próbnej (12:30) na Neue Große Olympiaschanze (HS140) a także podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO Szczęsny bez szans przy strzale Caceresa - skrót meczu Hellas Werona - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Komentarze (1)
avatar
odmieniec
31.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I tak razem z Kasai jesteście najlepsi!!!!
Szczęśliwego Nowego Roku.