Nieco lepiej spośród naszych reprezentantów wypadł Krzysztof Leja, ale i jego występ trudno uznać za szczególnie udany. Polski skoczek był bowiem dwudziesty dziewiąty, a w drugiej serii konkursowej nie uzyskał nawet 80 metrów. Drugi z naszych zawodników, Przemysław Kantyka zajął trzydziestą ósmą pozycję i wyprzedził tylko trzech rywali. Jego odległość to 70 metrów.
Piątkowy konkurs wygrał Robert Kranjec. Słoweński weteran dał tym samym sygnał, że w drugiej połowie sezonu jego forma zaczyna rosnąć. Obok niego w czołowej trójce znaleźli się jeszcze Sondre Ringen i Daniel Huber.
Najlepszą odległością dnia może się pochwalić David Siegel, który w drugiej serii uzyskał 99 metrów. Niemiec słabiej wypadł jednak w pierwszej kolejce, przez co łącznie zajął szóste miejsce.
Wyniki:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Nota | Skoki |
---|---|---|---|---|
1 | Robert Kranjec | Słowenia | 215,7 | 96/92,5 |
2 | Sondre Ringen | Norwegia | 215,5 | 92,5/92,5 |
3 | Daniel Huber | Austria | 206,7 | 97/92 |
4 | Nejc Dezman | Słowenia | 206,4 | 94/94,5 |
5 | Naoki Nakamura | Japonia | 201,0 | 93,5/93,5 |
6 | David Siegel | Niemcy | 198,0 | 88/99 |
29 | Krzysztof Leja | Polska | 143 | 83,5/74 |
38 | Przemysław Kantyka | Polska | 65,8 | 70 |
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty: Dawid Kubacki będzie bardzo mocnym kandydatem do medalu w Pjongczangu