Jakub Wolny prowadził po 1. serii konkursu PK w Brotterode. Ostatecznie zajął 5. lokatę

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Jakub Wolny
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Jakub Wolny

Jakub Wolny zajął piąte miejsce w konkursie Pucharu Kontynentalnego w Brotterode. Dziewiąty był Paweł Wąsek. Wygrał Słoweniec Nejc Dezman.

Jako 28. w pierwszej serii zaprezentował się Jakub Wolny. Polak wylądował na 113. metrze skoczni w Brotterode (K105, HS117) i objął prowadzenie z dorobkiem 124,1 punktu. Na czele pozostał do końca tej rundy. 31. w gronie 53 skoczków był Tomasz Pilch. 17-latek we wszystkich poprzednich ośmiu konkursach Pucharu Kontynentalnego 2017/2018, w których uczestniczył, znajdował się w najlepszej dziesiątce.

Inny wielki nieobecny w drugiej rundzie to Halvor Egner Granerud. Zwycięzca niedzielnego konkursu w Iron Mountain dwukrotnie musiał przed swoim skokiem zejść z belki i czekał pięć minut na możliwość wykonania skoku. Norweg wystąpił jako 33. i został sklasyfikowany na 33. miejscu. Przed jego skokiem podwyższono rozbieg z czwartej platformy na piątą. Tuż za Granerudem uplasował się Przemysław Kantyka, który w Iron Mountain dwukrotnie był 31.

Na półmetku rywalizacji Wolny miał 4,3 punktu przewagi nad reprezentantem gospodarzy, Niemcem Martinem Hamannem. Trzecią lokatę zajmował Ulrich Wohlgenannt. Ci zawodnicy nie stanęli jednak na podium.

Wolny uzyskał czternasty rezultat w drugiej serii i zakończył konkurs na piątym miejscu. Jeszcze bardziej spadli Hamann i Wohlgenannt - na dziesiątą i dwunastą pozycję. Zwyciężył Nejc Dezman. Słoweniec awansował na szczyt z szóstego miejsca po pierwszej części zmagań i objął przodownictwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Po zmaganiach w Iron Mountain był w tym rankingu trzeci.

Na drugim stopniu podium stanął David Siegel. Trzeci był obchodzący tego dnia trzydzieste urodziny Andreas Wank.

Na dziewiątym miejscu został sklasyfikowany Paweł Wąsek. Tuż przed nim znalazł się Marius Lindvik. Norweg stracił prowadzenie w "generalce". Oprócz Dezmana wyprzedził go też Wank.

Z 26. pozycji na siedemnastą przesunął się Aleksander Zniszczoł. Skoki oceniało czterech niemieckich sędziów oraz Polak Marek Siderek. Na niedzielę zaplanowany jest jeszcze jeden konkurs PK mężczyzn. Start ma nastąpić o godzinie 13:30. W sobotę przełożono rywalizację z powodu silnego wiatru.

MiejsceZawodnikKrajMetryPunkty
1. Nejc Dezman Słowenia 105/115,5 246,9
2. David Siegel Niemcy 104,5/114,5 245,9
3. Andreas Wank Niemcy 109/112 244,8
4. Daniel Huber Austria 107/118,5 243,7
5. Jakub Wolny Polska 113/108,5 243,1
6. Clemens Leitner Austria 100,5/116,5 241,1
9. Paweł Wąsek Polska 107/117 238,8
17. Aleksander Zniszczoł Polska 104/115,5 226,1
31. Tomasz Pilch Polska 98,5 96,4
34. Przemysław Kantyka Polska 92,5 92,5

Klasyfikacja generalna PK:

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1. Nejc Dezman Słowenia 771
2. Andreas Wank Niemcy 759
3. Marius Lindvik Norwegia 748
4. David Siegel Niemcy 699
5. Anze Lanisek Słowenia 653
6. Tomasz Pilch Polska 492
18. Aleksander Zniszczoł Polska 257
30. Jakub Wolny Polska 147
31. Przemysław Kantyka Polska 142
45. Klemens Murańka Polska 87
60. Paweł Wąsek Polska 48


ZOBACZ WIDEO Największa sensacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich? "Takie przypadki są potwornie rzadkie"

Komentarze (2)
avatar
Andreas Hendzel
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Pilch spoczywa na laurach ? 
avatar
Lovuś
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ojj szkoda Tomka... Oby w drugim konkursie było lepiej.
Na plus Wąsek.