Stefan Horngacher poirytowany decyzją jury. "Nie potrafię tego zrozumieć"

WP SportoweFakty / Michał Bugno / Na zdjęciu: Stefan Horngacher
WP SportoweFakty / Michał Bugno / Na zdjęciu: Stefan Horngacher

Stefan Horngacher w poniedziałek wrócił do tego, co dzień wcześniej wydarzyło się podczas zawodów Pucharu Świata w Oslo. Szkoleniowiec przyznał, że w żaden sposób nie potrafi zrozumieć decyzji jury.

Przypomnijmy, że w niedzielę Kamil Stoch miał dużą przewagę po pierwszej serii konkursu skoków w Oslo, ale w drugiej został puszczony w trudnych warunkach i ostatecznie zakończył zawody na szóstym miejscu. Spory spadek z tego samego powodu zaliczył również Dawid Kubacki.

- To nieprawdopodobne. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego zapalono im zielone światło, i to w tak złych warunkach. Walczy się tutaj o 60 tysięcy Euro, Raw Air mianuje się dużym wydarzeniem sportowym, a nie daje się zawodnikowi szansy wygrania konkursu - powiedział Stefan Horngacher w rozmowie z reporterem portalu skijumping.pl.

Po poniedziałkowych treningach i kwalifikacjach szkoleniowiec z optymizmem oczekuje zmagań indywidualnych. - Poprawiliśmy prędkości najazdowe, szczególnie w przypadku Kamila. Dawid skakał bardzo dobrze, a dużego progresu dokonali Stefan Hula i Piotr Żyła. Maciej Kot nie wykonał optymalnej próby w kwalifikacjach, a Jakub Wolny wypadł solidnie. To był pozytywny dzień - ocenił Austriak.

Pierwsza seria konkursowa na skoczni w Lillehammer rozpocznie się o godzinie 17:00. W sumie wystartuje w niej sześciu Polaków - na czele z liderem Pucharu Świata i cyklu Raw Air 2018 - Kamilem Stochem.

ZOBACZ WIDEO: Bronisław Stoch: Kamila ciągnie w góry. Chciałby się wspinać

Komentarze (18)
avatar
Y3322
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ponoc szwaby z norwegami szukaja dobrych, szybkich programistow, zeby moc na biezaco wplywac na wyniki skokow poprzez pozadana ocene sily wiatru w kazdym miejscu na skoczni. Oczywiscie zgodna Czytaj całość
Michael58
13.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Norwegowie nieuczciwosc maja we krwi to juz wie caly sportowy swiat ale o dopuszczeniu do skoku decyduje czech /zapomnialem nazwiska/. Nie jest to pierwszy przypadek kiedy swoja decyzja krzywdz Czytaj całość
avatar
Manuel
13.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze, że Horngacher poruszył tą sprawę i zaznaczył że Polacy zostali wypuszczeni w złych warunkach , o tym trzeba mówić głośno , może dotrze do jury i Sedlaka że wszyscy mają oczy i ta Czytaj całość
cristof
13.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czy we wladzach fisowskich jest choc jeden Polak. 
tomtom1234
13.03.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
przeciez to proste . dlatego stocha puszczona w najgorszych warunkach bo przed jego skokiem na pierwszym miejscu był norweg i trzeba było zrobic wszystko żeby wygrał żeby zwiekszyc przychody z Czytaj całość