- Nigdy nie patrzę na punkty i liczbę wygranych. W Planicy zawsze jest fajnie wygrywać - skomentował zwycięzca piątkowych zawodów. Stoch nie przejmuje się także walką o zwycięstwo w klasyfikacji lotów. - Chcę się dobrze bawić i dobrze skakać.
Polak uwielbia latać w Planicy. Obecnie satysfakcja jest jeszcze większa. - Zawody w Planicy są na końcu sezonu. Zawsze tutaj walczyłem o konkretne miejsce, o to, aby przesunąć się dalej. Dziś natomiast mogłem robić to, co lubię. Zresztą, jestem w bardzo dobrej dyspozycji. Fakt, że już wywalczyłem kryształową kulę pomaga. Luz i brak presji.
- Jadąc na skocznię kieruję się chęcią zrobienia tego, co umiem najlepiej. Kiedy osiąga się skoki ponad odległość 230 czy 240 metrów, to jest to czysta przyjemność.
Dawid Góra z Planicy
ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła. Gitarzysta, który sprzedaje czapki