W piątek na niemieckim obiekcie rozegrano treningi i kwalifikacje. W eliminacjach najlepszy okazał się Karl Geiger. Reprezentant gospodarzy wykorzystał lekki wiatr pod narty, skoczył 104 metry, i drugiego Kamila Stocha wyprzedził o prawie 5 punktów. To właśnie Niemiec najprawdopodobniej będzie najgroźniejszym rywalem trzykrotnego mistrza olimpijskiego w sobotnich zmaganiach.
Jednakże Kamil Stoch nie będzie jedynym z podopiecznych Stefana Horngachera, którzy w konkursie powinni powalczyć o czołowe lokaty. Na drugie podium z rzędu w Letnim Grand Prix stać Piotra Żyłę. Co prawda w kwalifikacjach nieco spóźnił swój skok i był jedenasty, ale wcześniej na treningach zajmował miejsca w ścisłej czołówce. Nie można także zapominać o Dawidzie Kubackim, którego na razie "prześladuje" pozycja 4. Takie lokaty nowotarżanin zajmował zarówno w piątkowych kwalifikacjach w Hinterzarten, jak i kilka dni wcześniej w konkursie indywidualnym w Wiśle. Czas zatem na krok do przodu i podium w wykonaniu 28-latka.
Po przeciętnych skokach na inaugurację, wyraźnie odżył Stefan Hula. Zawodnik ze Szczyrku wygrał nawet pierwszy piątkowy trening (skoczył aż 104 metry), a w kwalifikacjach zajął wysokie 7. miejsce. Oprócz wyżej wymienionej czwórki Biało-Czerwonych, w sobotę będziemy także trzymać kciuki za Macieja Kota i Jakuba Wolnego.
Skocznia normalna w Hinterzarten jest szczęśliwa dla Polaków. Trzykrotnie na tym obiekcie wygrywał Adam Małysz. Rok temu bezkonkurencyjny był Dawid Kubacki. Z kolei przed dwoma laty Maciej Kot zajął 2. miejsce. Powinien jednak wygrać, gdyby nie niezrozumiałe niższe noty od sędziów dla naszego reprezentanta, niż w przypadku zwycięzcy Andreasa Wellingera.
Tym razem mistrza olimpijskiego z Pjongczangu zabraknie na starcie, ponieważ przebywa w USA, gdzie na żywo - na zaproszenie Bayernu Monachium - ogląda towarzyskie spotkania swojego ulubionego piłkarskiego klubu. W sobotę na starcie zawodów zabraknie także najmocniejszych Norwegów, na czele z Halvorem Egnerem Granerudem, który był trzeci na inaugurację w Wiśle.
Przypomnijmy, że na skoczni im. Adama Małysza wygrał Kamil Stoch przed Piotrem Żyłą. Czekamy na powtórkę, może z jeszcze lepszym zakończeniem? Przecież w Polsce czwartemu Dawidowi Kubackiemu zabrakło do podium zaledwie 0,2 punktu.
Początek pierwszej serii o 17:15. Z kolei na 16:00 zaplanowano trening. Relacja na żywo z konkursu oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.
Klasyfikacja generalna LGP 2018 przed zawodami w Hinterzarten:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1. | Kamil Stoch | Polska | 300 |
2. | Jewgienij Klimow | Rosja | 285 |
3. | Piotr Żyła | Polska | 230 |
4. | Killian Peier | Szwajcaria | 179 |
5. | Karl Geiger | Niemcy | 156 |
6. | Daniel Huber | Austria | 145 |
7. | Roman Koudelka | Czechy | 129 |
8. | Timi Zajc | Słowenia | 127 |
9. | Dawid Kubacki | Polska | 121 |
10. | Yukiya Sato | Japonia | 109 |
11. | Jakub Wolny | Polska | 104 |
15. | Stefan Hula | Polska | 81 |
27. | Maciej Kot | Polska | 42 |
50. | Tomasz Pilch | Polska | 14 |
55. | Przemysław Kantyka | Polska | 11 |
59. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 6 |
ZOBACZ WIDEO Poznaj Marcina Żarneckiego, który podbił serca Chorwatów. Polskiego bohatera odwieźliśmy do domu