LGP 2018 w Hakubie: Kobayashi dominatorem po raz drugi. Andrzej Stękała 28.

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
zdjęcie autora artykułu

Konkursy Letniego Grand Prix w Hakubie zdominowane zostały przez Ryoyu Kobayashiego. Japończyk był najlepszy również w sobotnim konkursie na dużej skoczni. Drugi Jewgienij Klimow stracił do triumfatora 16 punktów. 28. był Andrzej Stękała.

Konkursy w Hakubie od samego początku nie układały się po myśli Polaków. Warto jednak zaznaczyć, że do Japonii polecieli Andrzej Stękała i Krzysztof Biegun, a więc skoczkowie, którzy nie są przypisani ani do kadry A, ani B.

Ich skoki na olimpijskim obiekcie nie należały do najlepszych. Krzysztof Biegun regularnie zajmował ostatnie miejsca. Stękała z kolei zajmował niewiele lepsze miejsca. Piątkowy konkurs był porażką Biało-Czerwonych, którzy znaleźli się na dwóch ostatnich miejscach. Po raz pierwszy od kilkunastu lat doszło do sytuacji, że żaden ze startujących Polaków nie zdobył punktów LGP.

Nieco nadziei w serca kibiców wlał skok Andrzeja Stękały z serii próbnej przed drugim konkursem. Polak osiągnął 110 metrów, co dało przyzwoite 22. miejsce. Krzysztof Biegun po raz kolejny nie zdołał przekroczyć granicy setnego metra i ponownie został sklasyfikowany na szarym końcu stawki. Dość powiedzieć, że 24-latek do przed ostatniego Seou Choia stracił 20,5 pkt.

Pierwsza seria deszczowego konkursu w Hakubie zakończyła się zdecydowaną wygraną Ryoyu Kobayashiego, a więc triumfatora piątkowych zawodów. Japończyk skoczył aż 134,5 metra i drugiego MacKenzie Boyd-Clowesa pokonywał o 15,7 pkt. Podium uzupełniał Daiki Ito.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 87. Andrzej i Bartek Bargielowie o historycznym zjeździe na nartach z K2 [cały odcinek]

Polacy znów rozczarowali. Do rywalizacji przystąpiło zaledwie 35 zawodników, wobec czego tylko pięciu z nich nie uzyskiwało awansu do drugiej serii. Krzysztof Biegun przełamał niekorzystną dla siebie passę i zajął 33. miejsce, wyprzedzając Sabyrżana Muminowa i zdyskwalifikowanego Thomasa Aasena Markenga. Andrzej Stękała po skoku na 107,5 metra został sklasyfikowany na 30. pozycji i rzutem na taśmę znalazł się w drugiej serii.

Otwierający finałową serię Stękała miał pecha do warunków. Tylko Jan Hoerl skakał przy mocniejszym wietrze w plecy, jednak z wyższego rozbiegu. Polak osiągnął 100 metrów, a za wiatr doliczono mu aż 14,5 pkt. Pomimo najkrótszego skoku drugiej serii Stękała zdołał wyprzedzić w klasyfikacji Andreasa Alamommo i Seou Choia, dzięki czemu do swojego dorobku mógł dopisać trzy punkty LGP.

Walka o podium miała rozstrzygnąć się pomiędzy zawodnikami z pierwszej szóstki. Kapitalnie spisał się Daniel Huber, skacząc aż 133 metry. Niewiele bliżej wylądował Jurij Tepes, ale nie zdołał wyprzedzić Austriaka, wobec czego emocje zaczęły rosnąć. Huber z prowadzenia nie cieszył się zbyt długo, bowiem wyprzedził go Jewgienij Klimow. Warto zaznaczyć, że Rosjanin miał obniżony rozbieg z 15. do 13. belki, a mimo to przekroczył granicę 130 metrów.

Już w tym momencie stało się jasne, że Klimow wyprzedzi Kamila Stocha w klasyfikacji generalnej LGP. Wystarczyło mu do tego zaledwie 16 punktów. Tymczasem po skoku Daikiego Ito Rosjanin mógł już się cieszyć także z miejsca na podium w sobotnim konkursie w Hakubie. Klimowa nie wyprzedził również MacKenzie Boyd-Clowes, który niespodziewanie był wiceliderem po pierwszej serii. Kanadyjczyk skoczył 120 metrów i spadł na koniec pierwszej dziesiątki.

Na zakończenie kropkę nad "i" postawił Ryoyu Kobayashi, któremu do wygranej wystarczyło zaledwie około 121-122 m. Japończyk osiągnął 131,5 metra i po raz drugi z rzędu zdeklasował swoich rywali. Jewgienij Klimow stracił do niego 16 punktów.

Zawodnicy startujący w Letniej Grand Prix będą mieli teraz dwa tygodnie przerwy. Kolejne konkursy zaplanowane zostały na dni 8-9 września. W Czajkowskim przeprowadzona zostanie rywalizacja drużyn mieszanych oraz konkurs indywidualny.

Skrócone wyniki konkursu LGP w Hakubie:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość (m) Nota (pkt)
1.Ryoyu KobayashiJaponia134,5/131,5287,9
2.Jewgienij KlimowRosja130,5/131,5271,9
3.Daniel HuberAustria128/133269,8
4.Daiki ItoJaponia125,5/127267,8
5.Jurij TepesSłowenia128/130263,9
6.Killian PeierSzwajcaria126,5/125256,9
28.Andrzej StękałaPolska107,5/100175,9
33.Krzysztof BiegunPolska10378,8
Źródło artykułu:
Czy Polak zwycięży w cyklu LGP?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
jotwu
25.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No dobra,ktoś zafundował im wycieczkę.Za moje i innych podatników pieniądze.Trudno,stało się.,Ale po co kazano im skakać? Czy i komu potrzebna była ta kompromitacja? Nie są ani w kadrze A, ani Czytaj całość