W sobotę na normalnej skoczni w Hinzenbach (K-85) podopieczni Stefana Horngachera, z wyjątkiem Dawida Kubackiego i Kamila Stocha, nie błyszczeli. Po cichu liczyliśmy, że była to tylko chwilowa niemoc i już w niedzielę Biało-Czerwoni zaprezentują taką formę, do jakiej przyzwyczaili kibiców podczas tegorocznego lata.
Konkurs główny poprzedziła seria próbna. W niej, z Polaków dobrze zaprezentował się tylko Dawid Kubacki. Nowotarżanin zajął 4. pozycję i potwierdził, że w zawodach powinien włączyć się do walki o czołową trójkę. Pozostali nasi reprezentanci wypadli słabo i w konkursie musieli skoczyć zdecydowanie dalej, jeśli realnie myśleli o batalii o wysokie pozycje.
Pierwsza seria przyniosła sporo niespodzianek. Przede wszystkim dość nieoczekiwanie to nie Dawid Kubacki był najlepszym z Polaków. Lepiej od nowotarżanina, który na półmetku był siódmy, wypadł Stefan Hula. 31-latek wykorzystał nieco mocniejszy wiatr pod narty i w pięknym stylu uzyskał równe 90 metrów, co pozwoliło mu zajmować 5. miejsce.
Do sklasyfikowanych ex aequo na 3. miejscu Killiana Peiera i Karla Geigera Hula tracił zaledwie 0,5 punktu. Z kolei prowadzący Daniel Huber nad Polakiem miał przewagę tylko 1,7 punktu. 2. pozycję, ze stratą 0,5 punktu do lidera, zajmował Stephan Leyhe.
Łącznie do finałowej kolejki awansowało 6 Biało-Czerwonych. Poza Hulą i Kubackim nasi reprezentanci nie mogli być jednak zadowoleni ze swoich prób. Stoch, Żyła, Kot i Wolny przed finałową kolejką zajmowali miejsca dopiero w trzeciej dziesiątce.
W drugiej serii zdecydowanie lepsze skoki oddali Piotr Żyła i Maciej Kot. Wiślanin po swojej próbie na 88. metr przez długi czas prowadził w zawodach. Ostatecznie zajął 12. miejsce, a na półmetku był dopiero 26. Spory awans zaliczył również Maciej Kot, który przesunął się z 24. na 15. lokatę. W trzeciej dziesiątce pozostali Kamil Stoch (22.) i Jakub Wolny (27.).
Żaden z Polaków nie stanął natomiast na podium konkursu. Największe szanse, po pierwszej serii, miał na to Stefan Hula. W finale skoczek ze Szczyrku uzyskał 88,5 metra w bardzo dobrym stylu. To było jednak za mało, by cieszyć się z miejsca w czołowej trójce. Ostatecznie Hulę sklasyfikowano na 6. lokacie. Czołową dziesiątkę zamknął natomiast Dawid Kubacki.
Prowadzenie z półmetka zawodów utrzymał Daniel Huber. Dla Austriaka to pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji cyklu. 2. miejsce zajął Szwajcar Kilian Peier, a 3. - triumfator dwóch konkursu w Rasnovie - Karl Geiger. Pozycji na podium nie utrzymał Leyhe, który po słabszym drugim skoku spadł na 8. pozycję.
W finale najdłuższy skok oddał Jewgienij Klimow. Świetna próba na 91,5 metra pozwoliła mu awansować z 10. na 4. miejsce. Tym samym Rosjanin, jeszcze przed ostatnim konkursem, zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix 2018.
3. miejsce w niedziele oraz dalsze lokaty Żyły i Stocha pozwoliły Karlowi Geigerowi wyprzedzić obu Polaków w zestawieniu letniego cyklu. Obecnie to Niemiec zajmuje 2. lokatę. Trzeci jest Żyła, a czwarty Stoch.
W niedzielnych zmaganiach w Hinzenbach wiatr nie był zbyt silny, ale nieco bardziej kręcił niż dzień wcześniej. Pojawiały się nawet podmuchy w plecy, jak w przypadku drugiej próby Kamila Stocha. Pierwszą serię rozegrano z 8., a drugą z 9. belki startowej.
Za nieprzepisowe kombinezony, już po skokach w premierowej kolejce, zdyskwalifikowano Rosjanina Michaiła Maksimoczkina i Fina Antti Aalto.
Finałowy konkurs Letniego Grand Prix 2018 odbędzie się w Klingenthal. We wtorek 2 października skoczkowie wezmą udział w kwalifikacjach (19:00), a dzień później w konkursie indywidualnym (14:15). Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań w Niemczech na WP SportoweFakty.
Wyniki konkursu w Hinzenbach:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Łączna nota |
---|---|---|---|---|
1. | Daniel Huber | Austria | 88/89 | 245,7 |
2. | Kilian Peier | Szwajcaria | 91/86,5 | 237,7 |
3. | Karl Geiger | Niemcy | 87/88 | 237,3 |
4. | Jewgienij Klimow | Rosja | 85/91 | 236,3 |
5. | Gregor Schlierenzauer | Austria | 85,5/90,5 | 236,2 |
6. | Stefan Hula | Polska | 90/88,5 | 235,8 |
7. | Clemens Aigner | Austria | 88/88 | 233,6 |
8. | Stephan Leyhe | Niemcy | 89,5/84,5 | 231,2 |
9. | Michael Hayboeck | Austria | 84,5/88,5 | 229,9 |
10. | Dawid Kubacki | Polska | 88,5/87,5 | 229,4 |
12. | Piotr Żyła | Polska | 84/88 | 227,3 |
15. | Maciej Kot | Polska | 86/87 | 225,5 |
22. | Kamil Stoch | Polska | 83,5/82,5 | 219,3 |
27. | Jakub Wolny | Polska | 83/85,5 | 215,2 |
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki: Zachowanie Denisa Urubko mnie zaskoczyło. Wszyscy mieli do niego pretensje