Killian Peier zwycięzcą mistrzostw Szwajcarii, srebrny medal Simona Ammanna

Pierwotnie mistrzostwa Szwajcarii miały odbyć się 14 października w Kanderstegu. Dzień wcześniej rozegrano tam konkurs drużynowy oraz zawody juniorów, ale indywidualne zmagania seniorów przerwano i odwołano z powodu silnego wiatru.

Killian Peier prowadził już po pierwszej serii czempionatu w Einsiedeln. Szósty zawodnik klasyfikacji końcowej Letniej Grand Prix 2018 wylądował na 116. metrze skoczni, której HS (rozmiar) wynosi 117 m. W drugiej rundzie urodzony w 1995 roku skoczek miał drugi wynik - wystarczający do utrzymania przodownictwa. Dla Peiera to trzeci z rzędu tytuł mistrza kraju. W Szwajcarii krajowy czempionat w skokach narciarskich rozgrywany jest raz w roku, nie ma podziału na letnie i zimowe mistrzostwa.

W 2018 roku Peier zajął trzecie miejsce w konkursie Letniej Grand Prix w Hinterzarten. Natomiast w Hinzenbach stanął na drugim stopniu podium. 23-letni zawodnik trzykrotnie triumfował w konkursach Letniego Pucharu Kontynentalnego 2018: dwa razy zwyciężył w Kranju, a raz spisał się najlepiej w Stams.

Na drugim stopniu podium stanął Simon Ammann. Czterokrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich w pierwszej rundzie skoczył o pół metra bliżej od Peiera. Otrzymał niższe noty za styl i na półmetku tracił do lidera 5,9 punktu. W drugiej odsłonie Ammann skoczył o pół metra dalej niż Peier, ale zdobył od niego jedną dziesiątą punktu mniej. 37-latek awansował z trzeciego miejsca na drugie.

Najdłuższy skok konkursu wykonał Andreas Schuler, któremu zmierzono 116,5 metra w pierwszej serii. Na półmetku tracił do lidera sześć dziesiątych punktu. W następnej rundzie miał piąty wynik i otrzymał brązowy medal.

Gregor Deschwanden w drugiej części rywalizacji zdobył najwięcej punktów, ale to nie wystarczyło do poprawienia pozycji, pozostał na czwartym miejscu. Poprzednio zabrakło go na podium krajowego czempionatu w 2010 roku. Piąty był Sandro Hauswirth, szósty Luca Egloff, siódmy Dominik Peter, ósmy Pascal Kaelin, a dziewiąty Gabriel Karlen. Czołową dziesiątkę zamknął kombinator norweski Tim Hug. Sklasyfikowano dziewiętnastu zawodników - piętnastu Szwajcarów oraz czterech występujących gościnnie czeskich juniorów.

W gronie sędziów oceniających skoki znalazł się były skoczek narciarski Rico Parpan - uczestnik zawodów Pucharu Świata w latach 90. XX wieku.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: złamała nogę, ale dotarła do mety. Na czworakach

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)