"To jest po prostu bomba!". Prezydent Duda skomentował sukces skoczków

Piotr Bobakowski 17 Listopada 2018, 19:21

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą na konkursie drużynowym PŚ w Wiśle

• PŚ: co za dramaturgia w Wiśle! Wielcy Polacy zwycięscy! Falstart Norwegii

Świadkami triumfu zespołu Stefana Horngachera była para prezydencka, która pojawiła się na trybunach obiektu w Wiśle. Po zakończeniu konkursu głowa państwa nie kryła zadowolenia z postawy naszych skoczków, ale także z zachowania kibiców i pracy wykonanej przez organizatorów.

- Może Kamil wczoraj postanowił sobie lekko potraktować te kwalifikacje, a dziś rzeczywiście świetnie chłopcy skakali. Trzeba sobie to powiedzieć: było to absolutnie zasłużone zwycięstwo. Prowadzili prawie przez cały konkurs. Wspaniały skok Kamila na zakończenie, ale dziś chcę podkreślić bardzo mocno świetną naprawdę postawę całej drużyny. Konkurs drużynowy wymaga, by wszyscy zawodnicy świetnie się prezentowali i tak się stało - powiedział prezydent Duda w wywiadzie dla TVP.

- Wręczając laur zwycięstwa, powiedziałem im, że jestem ogromnie wdzięczny za to, że w roku stulecia odzyskania niepodległości sezon skoków narciarskich rozpoczęli w tak niebywały sposób. Bardzo im gratuluję i dziękuję. Wszyscy są zadowoleni: kibice, widzowie, ja ogromnie się cieszę. Klaskałem całemu stadionowi, wspaniale wszyscy zaśpiewali (hymn - przyp. red.), fenomenalna atmosfera, wielka radość. Można sobie wymarzyć takie sytuacje. To jest po prostu bomba! - dodał gość TVP.

Prezydent RP docenił też organizatorów konkursów PŚ w Wiśle. - Potrafimy zorganizować zawody (mimo że nie ma jeszcze zimy - o to chodziło), mamy swoją firmę Supersnow, która ma technologię pozwalającą na wytworzenie śniegu nawet przy wysokiej, dodatniej temperaturze. Jak widać, wszystko się udało, jest wspaniale wszystko przygotowane, dziękuję organizatorom, daliśmy radę. Wspaniale! - podsumował Andrzej Duda.