Kamil Stoch pokrzywdzony przez sędziów? To przez noty nie stanął na podium

Expa/Newspix.pl / EXPA/ JFK / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Expa/Newspix.pl / EXPA/ JFK / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w konkursie indywidualnym w Wiśle. Polak stracił tylko 1,4 punktu do drugiej lokaty, jednak do pracy sędziów można mieć sporo zastrzeżeń.

Sędziowie oceniający skoczków podczas inauguracyjnego weekendu Pucharu Świata w Wiśle nie mieli łatwego zadania. Miękki zeskok sprawił, że zawodnicy często mieli spore problemy przy lądowaniu, a niejednokrotnie w ciągu tych trzech dni dochodziło do upadków.

W pierwszej serii niedzielnego konkursu Ryoyu Kobayashi uzyskał aż 137,5 metra i bardzo wyraźnie podparł swój skok. Polski sędzia przyznał mu 11 punktów, z kolei sędziowie z Niemiec i Słowenii po 11,5 punktu, natomiast Włoch i Fin ocenili ten skok na 15 punktów.

W klasyfikacji końcowej konkursu Kobayashi wyprzedził Stocha o zaledwie o 0,3 punktu, natomiast noty przyznane Japończykowi, zwłaszcza w pierwszej serii, wzbudziły nieco kontrowersji. Również Stoch nie ustrzegł się błędów przy lądowaniu, ale na tle rywala z Azji został potraktowany niesprawiedliwie.

- Kibice wiedzą, jak to wygląda w skokach. Każdy sędzia ma swoje kryteria oceny. Nie można jednoznacznie powiedzieć, czym się kierują. Ze swojej strony mogę jednak powiedzieć, że nie lądowałem dobrze. Nie chcę zwalać winy na kogokolwiek - skomentował Stoch na antenie Telewizji Polskiej.

Kontrowersji przysporzyły również noty przyznane dla Andreasa Wellingera za skok w drugiej serii. Niemiec podparł ręką swoją próbę na odległość 132 metrów i w sumie otrzymał od sędziów 46,5 punktów. Lądowanie Stocha także było dalekie od ideału, ale Polak nie miał tak dużych problemów jak rywal, a mimo to otrzymał w sumie tylko 50,5 punktu.

ZOBACZ WIDEO Spokojny Kubacki pewny formy Polaków. "Możemy skakać jeszcze lepiej"

Komentarze (14)
avatar
Kikkerr
19.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No cóż, niepotrzebnie się wypowiadał wcześniej. Jury pokazało, że lepiej się nie odzywać...Nawet w sporcie sędziowie nie dopuszczają do siebie, że to zawodnik czy trener ma rację. 
avatar
Damian Mario Kowalski
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dawno nie widziałem tak kiepsko przygotowanej skoczni. Chodzi o sam dojazd. Upadki i chwianie się zawodników po oddanym skoku. Trochę wstyd dla organizatorów. Przez to i Kamil Stoch miał proble Czytaj całość
avatar
kibic62
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jakie to kur.. polskie :((((, Wszyscy przeciwko naszym, a może gdyby kur.. skoczył dalej byłby lepszy ???. Rusek pokazał klsę i tyle !!!! 
avatar
Ruch LGBT
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Noty są dawane randomowo, więc to miejsce i tak jest nieistotne, tym śmiesznym sportem nikt się nie interesuje oprócz Polaków, którzy się cieszą, gdy przypadkiem jakiś Polak wylosuje dobry wyni Czytaj całość
avatar
Rylszczak
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
To "sędziowanie" w skokach narciarskich to jedna wielka lipa