PŚ w Engelbergu: kwalifikacje dla Kobayashiego. Świetny skok Kamila Stocha

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi

Ryoyu Kobayashi po skoku na 137. metr wygrał kwalifikacje do sobotniego konkursu PŚ w Engelbergu. Do zawodów awansowało 6 Polaków. Najlepiej z nich spisał się Kamil Stoch, który po próbie na 135. metr był czwarty. Dziesiątkę zamknął Piotr Żyła.

Po dwutygodniowej przerwie skoczkowie wrócili do rywalizacji. W piątkowe popołudnie na Gross-Titlis-Schanze bardzo sprawnie przeprowadzono dwie serie treningowe i kwalifikacje. W seriach próbnych najdalej skakali Ryoyu Kobayashi i Stefan Kraft. Z bardzo dobrej strony pokazali się również Polacy, dlatego ze spokojem można było oczekiwać ich startu w kwalifikacjach.

Zgodnie z oczekiwaniami cała szóstka Biało-Czerwonych awansowała do sobotnich zmagań, ale nie wszyscy oddali bardzo dobre skoki. Na pewno dalej w konkursie muszą skoczyć 47. w kwalifikacjach Jakub Wolny i 31. Stefan Hula, jeśli chcą zdobyć kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Więcej można także oczekiwać po Dawidzie Kubackim, który w piątek uzyskał 126,5 metra i zajął 22. lokatę. Na wysokim poziomie skoczyli natomiast Kamil Stoch i Piotr Żyła. Na słowa pochwały zasłużył zwłaszcza trzykrotny mistrz olimpijski. 31-latek doleciał do 135. metra i gdyby nie nieco słabsze lądowanie, przegrałby tylko z Ryoyu Kobayashim. A tak musiał jeszcze uznać wyższość Stefana Krafta i Roberta Johanssona.

Wspomniany już Kobayashi, tak jak w pierwszym treningu, znów skoczył najdalej. Tym razem wylądował na 137. metrze. Nie dostał jednak tak wysokich not jak drugi Kraft i Austriaka pokonał tylko o 1,5 punktu.

Czołową dziesiątkę kwalifikacji zamknął natomiast Piotr Żyła, uzyskując 130,5 metra. W piątek trzy poprawne skoki oddał Maciej Kot. W eliminacjach osiągnął 125,5 metra, co dało mu 26. pozycję.

Przypomnijmy, że w Engelbergu po raz pierwszy w tym sezonie startuje Peter Prevc. Słoweniec od razu wszedł do cyklu z wysokiego C, bowiem w kwalifikacjach był szósty. Z kolei Richard Freitag, który brylował na piątkowych treningach (dwa razy drugie miejsce), w eliminacyjnym skoku uzyskał 127 metrów i był dwudziesty.

W kwalifikacjach panowały świetne warunki do skakania. Wiatr praktycznie był niezauważalny. Uśrednione podmuchy nie przekroczyły nawet 0,3 m/s. Lekko padał śnieg, ale nie przeszkadzał w sprawnym przeprowadzeniu rywalizacji. Wszyscy zawodnicy oddali skoki z 15. belki startowej.

Początek pierwszej serii sobotniego konkursu o 16:00. Godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Wyniki piątkowych kwalifikacji w Engelbergu:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćŁączna nota
1. Ryoyu Kobayashi Japonia 137 134,4
2. Stefan Kraft Austria 134,5 132,9
3. Robert Johansson Norwegia 135 131,4
4. Kamil Stoch Polska 135 131,1
5. Karl Geiger Niemcy 132,5 126,8
6. Peter Prevc Słowenia 132 126,3
7. Johann Andre Forfang Norwegia 132 125,1
8. Jernej Damjan Słowenia 131 124,1
9. Jewgienij Klimow Rosja 131 123,9
10. Piotr Żyła Polska 130,5 122,3
22. Dawid Kubacki Polska 126,5 115
26. Maciej Kot Polska 125,5 112,2
31. Stefan Hula Polska 123,5 108,8
47. Jakub Wolny Polska 118 99,4

ZOBACZ WIDEO Rok 2018 w skokach: najlepszy sezon Stefana Huli. "Rozczarowanie i... wielki sukces"

Komentarze (5)
avatar
zibo180
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Kamil będzie idealnie trafiał w próg to nikt z nim nie wygra już minimalnie mu do tego brakuje,ma najlepszą technikę. 
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kobayasi ma formę to trzeba obiektywnie przyznać,Kamil pięknie. 
SferaDysona
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
super 
SferaDysona
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
super Kobayashi 
avatar
TOM-BYD
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetnie spisał się Kamil i poprawnie Piotras. Od reszty wymagam więcej, chociaż awans wywalczyli.