6 stycznia 2019 roku 22-letni Ryoyu Kobayashi zapisał się w historii jako trzeci zawodnik, który zdołał triumfować w 4 konkursach prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni.
Mimo niesprzyjającej aury i bardzo silnych opadów śniegu, jakie nadciągnęły nad Austrię na dwa dni przed finałem w Bischofshofen, Japończyk nie tracił pewności siebie: - Nie wiem, co mogłoby mnie powstrzymać - przyznawał wywiadach tuż po konkursie w Innsbrucku.
W rozmowie z dziennikarzem austriackiej gazety "Tiroler Tageszeitung" Kobayashi zdradził, co pomogło mu w osiągnięciu formy i odporności psychicznej, którą zachwycają się rywale i eksperci ze świata skoków narciarskich. - Wiele nauczyłem się od Noriakiego. Tego, jak powinno się żyć, będąc zawodnikiem, albo kwestii dotyczących techniki - tłumaczy młody Japończyk.
Okazuje się, że podpatrywał on jednak nie tylko starszego o 24 lata kolegę z drużyny.
- Oglądałem nagrania video wielu dobrych zawodników, i w ten sposób się uczyłem - przyznał Kobayashi, nie chcąc zdradzić, kto dokładnie służył mu jeszcze za wzór do naśladowania.
ZOBACZ WIDEO Polacy zaskoczyli podczas lotów narciarskich. "Loty to pewna nagroda i frajda"