Nowa pasja Sebastiana Mili. Pod czujnym okiem Jakuba Kota spróbował swoich sił jako skoczek

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Sebastian Mila
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Sebastian Mila

Sebastian Mila był gościem studia TVP Sport podczas Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Były piłkarz reprezentacji Polski jest na tyle zafascynowany tą dyscypliną, że próbował swoich sił jako skoczek. Lekcji udzielał mu Jakub Kot.

Na swoim profilu na Twitterze TVP Sport opublikowało krótki filmik, jak Sebastian Mila uczy się podstaw w wykonywaniu skoków narciarskich na sali gimnastycznej.

Na początku pokazano, jak były piłkarz reprezentacji Polski wykonywał tzw. imitację najazdu na próg. Na specjalnej platformie Mila, tak jak skoczkowie, układał ciało w pozycji dojazdowej i w odpowiednim momencie wykonywał skok.

Z każdą próbą było coraz lepiej, a najlepszą były zawodnik Lechii Gdańsk - według nauczyciela Jakuba Kota - popisał się na koniec treningu w sali gimnastycznej.

Przypomnijmy, że zanim Sebastian Mila wykonywał imitację skoku, spróbował swoich sił w tej dyscyplinie na mini usypanej skoczni.

- Skoki to coś magicznego. Poznałem je od podszewki po treningach z Jakubem Kotem. Gdy jednak zobaczyłem przy progu jaką zawodnicy mają prędkość i jaki robią wyskok, to jest to po prostu kosmos. To ekstremalnie trudne. Robi niewiarygodne wrażenie - tak o pracy jaką skoczkowie wykonują Sebastian Mila powiedział reporterowi WP SportoweFakty Dawidowi Górze.

ZOBACZ WIDEO Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse

Źródło artykułu: