Pogrążona w smutku żona opowiedziała o ostatnich chwilach Mattiego Nykaenena

East News / Na zdjęciu: Matti Nykaenen
East News / Na zdjęciu: Matti Nykaenen

Matti Nykaenen zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek, w wieku 55 lat. Jego żona Pia ujawniła, że ostatniego wieczoru był w tak kiepskim stanie, że nie mógł podnieść się z łóżka.

W tym artykule dowiesz się o:

Matti Nykaenen ostatnie chwile spędził w swoim domu w mieście Joutseno we wschodniej Finlandii. Do tej pory wiadomo było, że w nocy z niedzieli na poniedziałek Pia Nykaenen wezwała karetkę, kiedy jej mąż stracił przytomność. Kobieta najpierw sama prowadziła reanimację.

Następnie walkę o życie legendarnego skoczka narciarskiego kontynuowały służby medyczne. Niestety bez powodzenia.

Teraz małżonka zmarłego Nykaenena ujawniła, jak wyglądały jego ostatnie chwile. Na łamach gazety "Seiska" wyjawiła, że Matti był w kiepskim stanie. Ostatni weekend spędził w łóżku. Na przemian spał i oglądał telewizję. - Nie mógł pójść do łazienki, źle się czuł. Postawiłam mu wiadra obok łóżka - tłumaczyła.

Próbowała zabrać go pod prysznic, żeby móc wymienić brudną pościel na świeżą. Matti jednak nie był w stanie się ruszyć. Pia miała położyć się na kanapie w salonie.

ZOBACZ WIDEO Tragiczna śmierć Marka Siweckiego. "Skromny facet który wychowywał świetnych zawodników"

W końcu jednak, przed północą, Nykaenen wstał z łóżka i oznajmił małżonce, że brudną pościel należy włożyć do pralki. Niedługo później Pia znalazła go nieprzytomnego na podłodze.

CZYTAJ TEŻ: Tak Włodzimierz Szaranowicz wspomina Mattiego Nykaenena

W swojej karierze Nykaenen zdobył trzy złote medale igrzysk olimpijskich (do tego jeden srebrny i jeden złoty drużynowo), złoty medal MŚ (plus cztery w drużynie), czterokrotnie triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (wygrał aż 46 konkursów), dwa razy wygrywał Turniej Czterech Skoczni, był też mistrzem świata w lotach.

Nadal nie jest znana przyczyna śmierci 55-latka. W piątek, zajmujący się w ostatnich latach muzyką były sportowiec, dał ostatni koncert w Helsinkach. Śpiewał z szalikiem "Polska".

CZYTAJ TEŻŻona Matti Nykaenena opowiada o szczegółach jego śmierci. "Policja wręczyła mi jego wisiorek"

W poprzednich latach Nykaenen miał problemy z uzależnieniem od alkoholu, według fińskich mediów zdiagnozowano też u niego cukrzycę. W 2003 roku przeszedł też zawał serca.

Źródło artykułu: