- Pierwszy skok był spóźniony, drugi trochę lepszy. Dzisiaj nie zaprezentowałem się z super strony - przyznaje Wolny.
23-latek w pierwszym skoku uzyskał odległość 97,5 metra, a w drugim równą setkę. Dało mu to odpowiednio 25. i 17. miejsce.
- Dałem z siebie wszystko, ale gratulacje dla Stefana. Było ode mnie znacznie lepszy. Wiedzieliśmy, że po dzisiejszych startach będzie wybierany skład na kwalifikacje - zaznacza Wolny.
ZOBACZ WIDEO Jaka będzie przyszłość Horngachera? "Trener już zdecydował"
Skoczek po treningu twierdził, że przegrał rywalizację z Hula na podstawie własnych odczuć i lokat, które zajął. Jeszcze nie znał decyzji trenera, ale wydawała mu się oczywista. - Zawsze jest tak podczas imprezy, że jak jest pięciu skoczków, to jeden nie może skakać. To wiadome.
Wszystko wskazuje na to, że stosunkowo młodego zawodnika już nie zobaczymy na obiekcie w Seefeld. Wolny po części zdradził, na których zawodników postawi Stefan Horngacher w sobotnim mikście. - Z tego, co trener mówił, w mikście, wystawi najsilniejszą drużynę - informuje zawodnik.
Kibice chcą Adama Małysza. Apoloniusz Tajner odpowiada >>
W pierwszym środowym treningu najlepszy był Dawid Kubacki. Wyprzedził Kamila Stocha, który uplasował się na drugiej pozycji. Piotr Żyła był szósty, Hula 12., natomiast Jakub Wolny 25.
Drugi trening to już drugie miejsce Kubackiego, trzecie Stocha, piąte Huli, dziewiąte Żyły i 17. Wolnego.
Dawid Góra z Seefeld