MŚ w skokach 2019: kapitalna seria Polaków. Dorobek medalowy znów powiększony

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Polacy Dawid Kubacki (P) i Kamil Stoch (L)
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Polacy Dawid Kubacki (P) i Kamil Stoch (L)

Złoty medal Dawida Kubackiego i srebro Kamila Stocha podczas MŚ w Seefeld oznaczają, że Polacy przedłużyli swoją medalową serię do 12 lat. Od 2007 roku z każdych mistrzostw przywieźli co najmniej jeden krążek.

Od 2007 roku Biało-Czerwoni wracają do kraju z medalem, a skoczkowie narciarscy nieprzerwanie od 2011 roku.

Serię rozpoczął Adam Małysz, mistrz świata z Sapporo, z 2007 roku. Dwa lata później w Libercu brylowała Justyna Kowalczyk. Ówczesna królowa biegów wygrała biegi na 15 i 30 km, dołożyła brąz na 10 km.

Skoczkowie wrócili na podium w 2011 roku. Małysz zdobył brąz podczas konkursu na średnim obiekcie w Oslo. Ten medal był zarazem jego ostatnim w karierze, kilka tygodni później pożegnał się ze skocznią. Dwa srebra i brąz zdobyła w Norwegii Justyna Kowalczyk. Poza tym, dwukrotna mistrzyni olimpijska ma w kolekcji także srebro z MŚ 2013 i brąz w sprincie drużynowym z Sylwią Jaśkowiec dwa lata później.

ZOBACZ: Król lata mistrzem świata

Ostatnio dorobek medalowy najbardziej powiększyli jednak skoczkowie. W 2013 roku złoto indywidualne zdobył Kamil Stoch, a w dwóch kolejnych imprezach po brąz sięgnęła drużyna. Przed dwoma laty w Lahti Polacy zdobyli historyczny, pierwszy tytuł w rywalizacji zespołowej.

Jeszcze nigdy nie zdarzyło się natomiast, by dwóch Biało-Czerwonych stanęło na podium. W Seefeld, w loteryjnych warunkach, dokonali tego Stoch i Dawid Kubacki.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz trenerem reprezentacji Polski? Tego chcą kibice!

Źródło artykułu: