Podopieczni Michala Doleżala są w Zakopanem, gdzie na miejscowej Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza trenują już na torach lodowych. O zajęciach polskiej kadry A, na swoim profilu na Facebooku, poinformował Adam Małysz, dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego do spraw skoków i kombinacji norweskiej.
Pierwsze treningi na torach lodowych przed nowym sezonem zimowym są bardzo ważne dla skoczków. Latem zawodnicy trenują i startują na torach ceramicznych. Gdy już przejdą na tory lodowe, obowiązujące w całym sezonie Pucharu Świata, ważne, żeby podczas pierwszych treningów na nich, nie stracili wcześniejszej wypracowanej techniki dojazdu na torach ceramicznych.
Jeśli nie dojdzie do rozregulowania techniki, wówczas skoczek może spokojnie czekać na inaugurację sezonu zimowego. Jeszcze kilka lat temu Polacy, za kadencji Łukasza Kruczka, mieli trochę problemów z przystosowaniem się do torów lodowych i dlatego na początku sezonu nie zachwycali.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Iga Baumgart-Witan o końcu kariery: Nie mówię sobie "stop"
Kłopoty zostały rozwiązane, gdy Biało-Czerwonych zaczął trenować Stefan Horngacher. Za kadencji Austriaka Polacy nie zgubili dobrej techniki przy przejściu z torów ceramicznych na lodowe i od początku Pucharu Świata w skokach narciarskich imponowali swoją dyspozycją. Oby tak samo było za kadencji Michala Doleżala, który w marcu tego roku objął polską kadrę po Horngacherze.
Nowy sezon Pucharu Świata 2019/2020 w skokach narciarskich rozpocznie się w piątek 22 listopada w Wiśle. Tego dnia na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza odbędą się treningi i kwalifikacje do niedzielnej rywalizacji indywidualnej (24 listopada). Z kolei na sobotę 23 listopada zaplanowano drużynówkę.
Czytaj także:
Mimo problemów zdrowotnych Kobayashi mocny. Znamy kadrę Japonii na PŚ w Wiśle
Na nową grafikę w transmisjach telewizyjnych z PŚ w skokach kibice będą musieli jeszcze poczekać