Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Zabawny komentarz Kamila Stocha. "Cztery mordeczki uśmiechnięte"

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Reprezentanci Polski zajęli trzecie miejsce w sobotnim konkursie drużynowym w Wiśle, choć po pierwszej serii prowadzili. Skoczkowie byli jednak zadowoleni z podium.

Sezon w Pucharze Świata w skokach narciarskich zainaugurowała rozgrywana w Wiśle drużynówka. Polacy rozbudzili apetyty kibiców, ale po słabszej drugiej serii spadli z pierwszego na trzecie miejsce.

Triumfowali Austriacy przed Norwegami. Natomiast za Biało-Czerwonymi uplasowali się Słoweńcy, Niemcy oraz Japończycy.

Czytaj też:
-> Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Austriacy zabrali głos po triumfie. "Czapki z głów"
-> Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Już kontrowersja. Borek Sedlak nie popisał się przy skoku Żyły

Mimo wszystko to dobry prognostyk przed niedzielnym konkursem indywidualnym. Sami skoczkowie zresztą też są zadowoleni, czego nie ukrywali, kiedy stali na podium.

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Puchar Świata w Wiśle w innym terminie? Adam Małysz zabrał głos

"Pierwsze selfie z podium" - napisał Dawid Kubacki. "Na podium zawsze miło się stoi, choć najfajniej na najwyższym stopniu" - dodał pod nieco inną fotką Piotr Żyła.

Najzabawniej sytuację skomentował Kamil Stoch. "Cztery mordeczki uśmiechnięte" - spuentował.

W niedzielę na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza odbędzie się pierwszy w sezonie 2019/2020 konkurs indywidualny. Start pierwszej serii zawodów zaplanowano już na 11:30. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Komentarze (0)