Skoki narciarskie. Puchar Świata Kuusamo 2019. To tu wygrał po raz ostatni! Finlandia szczęśliwa dla japońskiej legendy

AFP / Jure Makovec / Na zdjęciu: Noriaki Kasai
AFP / Jure Makovec / Na zdjęciu: Noriaki Kasai

Noriaki Kasai stara się udowodnić wszystkim, że w sporcie wiek jest tylko liczbą. Czasu jednak nikt nie oszuka. Od ostatniej wygranej Japończyka minęło dokładnie pięć lat! Na kolejne raczej się nie zanosi.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon 2014/2015 był dla Kasaiego jednym z najlepszych w karierze. Więcej punktów w klasyfikacji generalnej zdobył jedynie w sezonie 1998/1999. Po kilku latach słabszej dyspozycji, 11 stycznia 2014 roku, wygrał konkurs lotów narciarskich na skoczni Kulm. W Soczi zdobył srebrny medal olimpijski.

Początek ówczesnego sezonu Pucharu Świata był dla weterana bardzo udany. Podczas inauguracyjnych zawodów stanął na podium drużynówki w Klingenthal. Tydzień później, w pierwszym konkursie w Kuusamo był trzeci.

Ewa Bilan-Stoch uskrzydla Kamila. Piękna, skromna, z wieloma pasjami >>

Niedzielne zawody rozpoczęły się dla Japończyka perfekcyjnie. Odskoczył rywalom w pierwszej serii. Poszybował na 145 metr i przed drugą rundą prowadził w klasyfikacji. Drugi Michael Hayboeck, który skoczył 143,5 metra, tracił do niego 2 "oczka". Nad trzecim Andersem Fannemelem Japończyk miał 6,7 punktu przewagi.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz czy Kamil Stoch? Martin Schmitt zabrał głos ws. porównywania polskich skoczków

W drugiej serii wiatr pod narty umiejętnie wykorzystał Simon Ammann. Szwajcar zajmował 6. lokatę i tracił do lidera 8,6 punktu. W drugiej próbie osiągnął jednak 144 metry, czym rzucił wyzwanie rywalom. Z wymaganą odległością nie radzili sobie kolejno: Anders Bardal, Peter Prevc, Anders Fannemel oraz Michael Hayboeck. Na belce jako ostatni zasiadł Noriaki Kasai.

Japończyk, w mniej korzystnych warunkach, osiągnął 131,5 metra, lądując dokładnie na wygenerowanej, zielonej linii. Po ocenie próby przez sędziów, przy jego nazwisku wyświetliła się końcowa nota: 272,2 punktu - identyczna jak ta Ammana! Dwaj wielcy zawodnicy, z uśmiechem na ustach wznosili ręce w geście triumfu, stojąc pod skocznią Rukatunturi.

Wiele poważnych kontuzji w skokach narciarskich. "Puchar Świata zmierza w złym kierunku" >>

Tym samym Noriaki Kasai został najstarszym zwycięzcą zawodów Pucharu Świata w historii. W dni wygranej, 29 listopada 2019 roku, miał 42 lata, 5 miesięcy i 23 dni!

Choć nadal wzbudza powszechna sympatię kibiców, dziennikarzy i całego środowiska, trzeba otwarcie przyznać, że na kolejne zwycięstwa w Pucharze Świata szans już nie ma. Po wygranej w Kuusamo jeszcze 11 razy stawał na podium, ale w każdym kolejnym sezonie Kasai zdobywa coraz mniej puntów w klasyfikacji generalnej.

Przypomnijmy, że obecny cykl Pucharu Świata 2019/2020 jest 31. w karierze Kasaiego. W czerwcu tego roku skończył 48 lat!

W dzisiejszym konkursie indywidualnym w Kussamo zabraknie doświadczonego skoczka. Drugi raz w tym sezonie nie przebrnął kwalifikacji.

Źródło artykułu: