71 zawodników znalazło się na liście startowej pierwszego treningu przed kwalifikacjami do konkursu w Oberstdorfie. Zgodnie z przewidywaniami synoptyków, wiatr nie utrudniał skoków, wobec czego trening przebiegał bardzo sprawnie.
Najlepiej spisał się w nim Philipp Aschenwald, który uzyskał 132 metry. O metr dalej przy nieco bardziej korzystnych warunkach wylądował Kamil Stoch (133 m), co dało mu drugie miejsce. Trzeci był Yukiya Sato (137 metrów z wyższej belki).
Z dobrej strony zaprezentował się Piotr Żyła (131,5 metra, dziewiąte miejsce). Słabiej spisali się natomiast pozostali Polacy. Dawid Kubacki zajął 31. lokatę (123 m), trzy pozycje niżej znalazł się Stefan Hula (123,5 m). Dopiero 53. miejsce zajął Maciej Kot (113,5 m), a problemy w swoim skoku miał Jakub Wolny (93,5 m) i zajął przedostatnie miejsce.
Czytaj także: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Świetne prognozy na sobotę. Wiatr nie będzie przeszkadzał
Trening rozpoczął się z 16. belki, w pewnym momencie jury obniżyło ją do 14., a po skoku Sato na 137 metrów, ta została obniżona do 12.
Na 14. miejscu w pierwszym treningu znalazł się Ryoyu Kobayashi (123,5 m), a dopiero 24. był Stefan Kraft (120,5 m).
W Oberstdorfie trwa drugi trening. Na 16:00 zaplanowane są kwalifikacje.
Czytaj także: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Sven Hannawald: Turniej ważniejszy, niż igrzyska
Wyniki pierwszego treningu w Oberstdorfie:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Philipp Aschenwald | Austria | 132 | 96,9 |
2. | Kamil Stoch | Polska | 133 | 95,2 |
3. | Yukiya Sato | Japonia | 137 | 94,2 |
4. | Karl Geiger | Niemcy | 127 | 89,8 |
5. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 128,5 | 89,3 |
5. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 131 | 89,3 |
7. | Gregor Schlierenzauer | Austria | 131 | 88,1 |
9. | Piotr Żyła | Polska | 131,5 | 86,8 |
31. | Dawid Kubacki | Polska | 123 | 73,8 |
34. | Stefan Hula | Polska | 123,5 | 69,7 |
53. | Maciej Kot | Polska | 113,5 | 51,3 |
70. | Jakub Wolny | Polska | 93,5 | 14,5 |
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"