Pomysłodawcą konkursu jest dziennikarz sportowy, a obecnie poseł na Sejm - Tomasz Zimoch. W 2017 roku wygrał go Kamil Stoch, w 2007 z nagrody cieszył się Adam Małysz, w 2018 roku najlepszy okazał się z kolei z Robert Johansson.
W minionym roku najdłuższą łączną odległość wszystkich skoków oddanych w zawodach Pucharu Świata uzyskał Ryoyu Kobayashi, którego suma wszystkich 54 prób wyniosła 8272 metry.
Na drugim miejscu w rankingu uplasował się Austriak Stefan Kraft (7959 m), podium uzupełnił Kamil Stoch (7890,5 m). Z tym, że Kraft i Stoch w zawodach PŚ w 2019 roku oddali nie 54, a 53 skoki.
ZOBACZ WIDEO Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Ekspert wychwycił nietypowy gest Dawida Kubackiego. "Celuje wyłącznie w zwycięstwo"
Kraft nie zakwalifikował się do drugiej serii konkursu Garmisch-Partenkirchen, natomiast Stocha nie oglądaliśmy w dwóch seriach w Zakopanem. Z tym, że nawet przy równej sumie skoków Austriak i Polak nie pokonaliby Japończyka, który drugiego w klasyfikacji skoczka przebił o 313 metrów.
W pierwszej dziesiątce Skoku Roku jest jeszcze dwóch innych polskich zawodników. Dawid Kubacki został sklasyfikowany tuż za podium - na czwartej lokacie (7887,5 m), z kolei Piotr Żyła z łączną sumą skoków na poziomie 7544 metry zajął siódmą pozycję.
W piątek odbędą się kwalifikacje do zawodów Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku, w sobotę zostanie tam rozegrany konkurs indywidualny.
Zobacz też:
Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Garmisch-Partenkirchen przeklęte dla Stefana Krafta
Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Europejskie media: "Spektakularne show"