Zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich na obiektach normalnych to spora rzadkość. W tym roku jednak kibice będą aż czterokrotnie mieli okazję obejrzeć tego typu zmagania. Poza pierwotnie planowanym weekendem w rumuńskim Rasnovie (HS 97), zawody na skoczni normalnej odbędą się także zaraz po Turnieju Czterech Skoczni, we włoskim Predazzo.
Czytaj także: Skoki narciarskie. Schuster chce pomóc Schlierenzauerowi. "Jego skoki są jak gra w pinball"
"Zawody Pucharu Świata w Val Di Fiemme (10-12 stycznia 2020), odbędą się na normalnej skoczni (zamiast dużej), ze względów technicznych" - możemy przeczytać w krótkim komunikacie FIS-u.
The World Cup competitions in Val di Fiemme (Jan. 10 - 12, 2020) will take place on the normal hill (instead of the big hill) due to technical reasons.#skijumping #FISskijumping
— FIS Ski Jumping (@FISskijumping) 2 stycznia 2020
Czytaj także: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Stefan Horngacher chwali Karla Geigera i całą niemiecką ekipę
Póki co nie wiadomo, o jakie dokładnie "względy techniczne" chodzi. Ostatni raz w Pucharze Świata na normalnym obiekcie w Predazzo skakano w 1995 roku. Wówczas najlepszy był Fin - Mika Laitinen. W 2003 skocznia normalna gościła natomiast mistrzostwa świata. Wówczas na najwyższym stopniu podium stanął Adam Małysz.
ZOBACZ WIDEO: Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Czy Michal Doleżal to dobry wybór na trenera Polaków? "Oby nas zaskoczył"